Wśród ślubnych propozycji po raz kolejny pojawia się światło, którego nie sposób przeoczyć. Najnowsze modele SYLWII KOPCZYŃSKIEJ zapierają dech w piersiach i zaskakują w subtelny sposób. Kolekcja Światło 2018 to zupełnie nowe doświadczenie mody ślubnej, która urzeka od pierwszego spojrzenia. Wrażliwość Kopczyńskiej i jej świeże spojrzenie na modę ślubną ujmuje subtelnością. W 2018 KOPCZYŃSKA postawiła na świetlistość i naturalną zmysłowość, bawiąc się lekkością tkaniny, dyskretnymi przezroczystościami oraz ulotną grą świateł. Kolekcja 2018 to prawdziwa wirtuozeria, a głównym motywem jest przenikanie…faktur, wzorów oraz refleksów świetlnych. Miękkie, zwiewne materiały współgrają ze sobą, delikatnie otulając ciało panny młodej. Nie ma tu granic, konturów ani ciężkich form. To co w kolekcji jest najpiękniejsze – jest nieuchwytne, ulotne – zupełnie jak światło w naturze. To także najbardziej osobista kolekcja projektantki. Odkąd tylko projektantka pojawiła się na rynku, zaskakuje nowymi pomysłami i przełamuje schematy. Już w 2012 roku pojawiły się charakterystyczne dla projektantki wielowarstwowe, kaskadowe tiule oraz delikatni zagęszczane koronki Trzy lata temu, rynek mody miał okazję obserwować jak Kopczyńska jako jedyna w Polsce wprowadza do kolekcji ślubnych pastele. Rok temu, natomiast, spotkało nas jeszcze większe zaskoczenie, bowiem projektantka zaprezentowała modele, w których panna młoda ubrana była nie tylko w suknię ślubną, ale również szorty. Panna Młoda w sukni z najnowszej kolekcji może się poczuć niezwykle lekko. Wspomniana lekkość dotyczy nie tylko charakterystycznej tkaniny, ale przede wszystkim niezwykłego poczucia swobody w projektach autorstwa Sylwii. Suknia, w której zamierza złożyć małżeńską przysięgę, eksponuje jej naturalność w zachwycający sposób. Każda Panna Młoda chce wyglądać wyjątkowo w swój wielki dzień. Nad tym na czym polega ta wyjątkowość zastanawiają się projektanci z całego świata, próbując spełnić oczekiwania klientek. KOPCZYŃSKA, jak w każdej poprzedniej kolekcji, podsuwa kobiecie różne rozwiązania – każda suknia jest jednocześnie końcową stylizacją, jak też może być rozbudowana poprzez danie kolejnych elementów jak dodatkowa spódnica. Kopczyńska wychodzi z rozwiązaniem, dzięki któremu panna młoda czuje się pewną sobie, naturalnie zmysłową kobietą, jest po prostu sobą.
W prostocie siła
Moda i trendy wciąż się zmieniają, a prostota i klasyczna elegancja pozostają nieśmiertelne. Ta zasada doskonale odnajduje się w ślubnej papeterii, dlatego chcemy pokazać wam jak pięknie i efektownie mogą prezentować się proste zaproszenia ślubne. Jednolite tło z minimalną ilością elementów graficznych, a to wszystko w stonowanych barwach. Takie zestawienie cudownie komponuje się z odrobiną szaleństwa w postaci oryginalnej czcionki, kaligrafowanego tekstu lub brokatowej wstawki w kopercie. Świetnym pomysłem na ożywienie prostego projektu jest użycie złoconego lub tłoczonego tekstu. Efekt jest zniewalający! Połączenie minimalizmu i odrobiny kreatywności tworzy wspaniałe efekty. Takie zaproszenia są niezwykle eleganckie i jednocześnie jedyne w swoim rodzaju. Sami zobaczcie, że prostota wcale nie oznacza nudy! Poniżej znajdziecie kilka przykładów cudownych zaproszeń w minimalistycznym stylu.