Dziś mamy dla Was coś niezwykłego. Piękny reportaż ślubny naszej niesamowicie zdolnej fotograf, MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY, która jest współautorką naszych książek. Jej doskonałe wyczucie chwili tworzy reportaż doskonały. Jeśli chcecie zobaczyć efekt jej pracy w dniu ślubu Angeliki i Tomasza, koniecznie wejdźcie na bloga. Dzień ślubu Angeliki i Tomasz przypadał na 5 września 2015 roku i rozpoczął się od intensywnych przygotowań, w których poza rodzicami uczestniczyli również drużbowie i najbliższa rodzina. Ta piękna polska tradycja jest ciągle żywa. Dzięki temu nie można mówić o chwili samotności, ale o cudownie rodzinnym czasie i przestrzeganiu wszystkich przesądów związanych z tym wydarzeniem inicjacyjnym. Gruntownie zakorzenione błogosławieństwo w wielu domach jest ciągle nieodzownym elementem ślubnej tradycji. Nie brakuje tu chwil wzruszenia. To ważny moment dla rodzin dwóch stron. Na najpiękniejszą suknię w życiu Angelika wybrała suknię lekko rozkloszowaną z wyższym stanem, wykończoną przy dekolcie piórami. We włosach ułożonych w niski splot, wpięty był delikatny wianek z gipsówki. W bukiecie ślubnym dumnie prezentowała się eustoma, róża, goździk i gipsówka. Podobne bukiety dzierżyły w dłoniach druhny Panny Młodej, których spójna stylizacja polegała również na wyborze podobnych sukienek midi w odcieniach szarości. Pan Młody ubrany był w granatowy garnitur, białą koszulę i muchę. W podobnych stylizacjach z krawatem wystąpili drużbowie. W orszaku ślubnym nie mogło zabraknąć również flower girl, która ubrana była w białą sukienkę z tiulową spódnicą i różową wstążką w pasie, młody dżentelmen, który towarzyszył jej w drodze do ołtarza ubrany był w białą koszulę z granatową muchą spodniami. Ceremonia ślubu odbyła się w zabytkowym Kościele Chrystusa Zbawiciela w Wydminach, którego początek przypada na rok 1558. Dekoracją świątyni były niewielkie bukiety z gipsówki przywiązane wstążkami do ławek. Nowożeńców powitano przed wejściem wystrzelając konfetti. W pierwszą drogę jako małżeństwo Angelika i Tomasz wyruszyli klasycznym mercedesem, do którego tradycyjnie przyczepiono brzęczące puszki. To świetny pomysł na prostą i tanią dekorację samochodu Pary Młodej. Przyjęcie weselne odbyło się w Folwarku Łękuk. Wspaniałe miejsce, którego otoczenie czaruje swoim unikalnych charakterem. Mieszkańcami Puszczy Boreckiej są żubry, rysie, bieliki, a nawet wilki. To potęguje wrażenie, jakie wywiera na wszystkich to magiczne miejsce. Sama sala weselna przystrojona na biało-różowo. Walcowate świece w szklanych kloszach otoczone zostały wieńcami z białych eustom i różowych goździków. Dużego wdzięku i nieco rustykalnego charakteru dodawała gipsówka. Długa kompozycja z tych samych kwiatów zdobiła stół Pary Młodej, którego tłem były wiszące papierowe proporczyki z imionami Nowożeńców. Menu na stołach i stylizacja całej papeterii została utrzymana w pastelowych kolorach z przewagą różu, bieli i błękitu z delikatnym motywem roślinnym. Nie zabrakło również słodkiego stołu, a słodycz w postaci słoiczka miodu przeznaczona była na upominek dla gości weselnych. Tort wykonany został z masy cukrowej. Ich zdobieniami były owoce i kwiaty truskawki. To, co rzuca się w oczy to niesamowita energia weselników. Magda Piechota wspaniale uchwyciła radość i wspaniałą zabawę podczas tego przyjęcia. Na uznanie zasługuje również sesja ślubna wykonana w niezaburzonym otoczeniem przyrody i spokojna tafla stawu, będąca cudownym tłem dla portretów Angeliki i Tomasza oraz ich drużbów. Koniecznie zobaczcie pozostałe części oraz sesję plenerową na nadwiślańskiej plaży. Linki znajdziecie poniżej.
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Angelika i Tomasz
DATA ŚLUBU: 5 września 2015
ŚLUB: kościół Chrystusa Zbawiciela/ Wydminy
WESELE: Folwark Łękuk
FOTOGRAFIA: MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY
* * *