To już kolejny sezon, kiedy Królowa Egzotyki wiedzie prym w bukietach ślubnych. Jej unikatowe piękna nie można porównać absolutnie z niczym i właśnie dlatego staje się ona tak pięknym elementem kompozycji florystycznych. Panny Młode na całym świecie wybierają proteę na swój wiodący kwiat w bukiecie ślubnym, chcąc podkreślić dostojność i ponadczasowe piękno wyjątkowej stylizacji. Protea jest cudownym kwiatem, którego piękno jest doceniane przez florystów i Panny Młodej na całym świecie. Ta oryginalność w prezencji, jak również unikatowość w komponowaniu się z innymi kwiatami sprawia, że protea coraz powszechniej pojawia się jako element dominujący w bukietach ślubnych. Królowa Egzotyki jak zwykło się ją nazywać świetnie odnajduje się, grając solo. Nie ma się co dziwić, bo ten pokaźnych rozmiarów kwiat z powodzeniem jest w stanie wypełnić kompozycję ślubną. Protea, choć zdecydowanie wyróżnia się swoim wyglądem na tle innych kwiatów, potrafi się również z nimi uzupełniać, tworząc przy tym dostojne boho kompozycje. I choć wydawałoby się dość odważnym pomysłem, protea uwielbia kwiaty ogrodowe jak róża angielska, czy różne odmiany peonii. Co ciekawe, pastelowe odcienie protei świetnie nawiązują do romantycznej klasyki.

REKLAMA

zdjęcia: PINTEREST