Planując przyjęcie weselne często ciężko nam sobie wyobrazić, by w gąszczu spraw do załatwienia znaleźć jeszcze czas na wykonane własnoręcznie dekorację sali, winietki i zaproszenia. Dziś pokażemy Wam, że można i to z zachwycającym efektem. Dzięki elementem DIY możecie zyskać niesamowicie personalizowane przyjęcie weselne, które na pewno utkwi Waszym gościom w pamięci. Na dowód tego mamy dla Was niesamowicie inspirujący reportaż ślubny okiem ŁAPACZY WSPOMNIEŃ. Patrzymy. Uważnie bardzo, aby niczego co ważne nie pominąć. Czasem patrzymy oczyma własnymi, kiedy indziej oczyma Ludzi, których spotykamy. Patrzymy też sercem przez pryzmat własnych doświadczeń i emocji oraz historii, które słyszymy. Dzięki temu widzimy. Pomiędzy patrzeniem a widzeniem różnica jest olbrzymia. Można się przyglądać komuś lub czemuś ciągle, a nie dostrzegać niuansów, które nadają sens. – tak o sobie mówią ŁAPACZE WSPOMNIEŃ. Dwoje zakochanych ludzi, którzy dzielą się z nami wspaniałymi kadrami obrazującymi najszczersze i najgłębsze emocje. Piękno uczuć możemy znaleźć również i w tym reportażu. Ogromna radość, która emanuje z Młodej Pary udziela się wszystkim zebranym. Piękna Panna Młoda w zjawiskowej sukni Moons Varsovie ze spódnica ułożoną z delikatnych falban. Ślubne pantofelki Dorota wybrała z kolekcji Alberto Zago, a dodatki z Frou Frou for Moons. W bukiecie ślubnym znalazły się zawilce i eustoma. Wszystkie dekoracje florystyczne zostały wykonane w pracowni Marcina Świderskiego. Michał zdecydował się na garnitur firmy Bytom. Podobnie koszula i dodatki. Buty – Gino Rossi. Ceremonia ślubu odbyła się w Bazylice oo. Dominikanów w Lublinie. Zakonnicy byli również odpowiedzialni za wystrój kościoła. Coraz częściej Pary Młode rezygnują ze zdjęć w trakcie składania życzeń a szkoda, bo jak pokazali Łapacze Wspomnień, wspaniale przedstawione zostały tu emocje i radość, która towarzyszyła wszystkim zebranym. Nowożeńcy bardzo chętnie chwalili się obrączkami, które są projektu Pracowni Jubilerskiej Ziętek w Lublinie. Po ceremonii przyszedł czas na zabawę. Zaproszeni goście na czele z Parą Młodą zebrali się w Dworku nad Wieprzem w Kijanach. Cudowne miejsce z duszą, które tego dnia odczuło powiew polskiej tradycji. Przestrzeń weselna została podzielona na dwie części. W jednej gości mogli się posilić przy stołach, zdobionych w białe obrusy, białą zastawę i również białe niskie bukiety kwiatów. Druga część – taneczna, odbywała się na tarasie. Wesele rozpoczęto polonezem. Później goście bawili się już do białego rana, a każdy tańczył na własną nutę. Jednak ten reportaż to nie tylko czas przygotowań, ceremonii i wesela, ale również wspaniała rustykalna sesja ślubna. Wysoki las, piękne widoki i dwoje zakochanych w sobie ludzi to kadry wręcz doskonałe. Mnóstwo czułości w majestacie przyrody nie może nie chwycić za serce. Fotografie są przepełnione ciepłym, intymnym charakterem i niepowtarzalnym światłem. Przepiękna opowieść z dnia ślubu, zwieńczona została zjawiskową sesją plenerową, którą znajdziecie w ostatniej części reportażu. Zapraszamy do obejrzenia wszystkich części, do których linki znajdziecie poniżej.
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Dorota i Michał
ŚLUB: Bazylika oo.Dominikanów / Lublin
WESELE: Dworek nad Wieprzem / Kijany
SUKNIA: MOONS Varsovie
BUTY: Alberto Zago
BIŻUTERIA: Frou Frou for MOONS
GARNITUR, KOSZULA, DODATKI: Bytom
BUTY: Gino Rossi
OBRĄCZKI: Pracownia Jubilerska Ziętek
DEKORACJA SALI: Para Młoda wraz z przyjaciółmi
KWIATY: Marcin Świderski
PAPETERIA: Para Młoda
FOTOGRAFIA: ŁAPACZE WSPOMNIEŃ
* * *