Jeśli jest studio, które nawet z nazwy opowiada piękne historie, to z zasady powinno się mu zaufać. W przypadku MR. & MRS. OH! WEDDING STORYTELLERS zaufanie do tych dwojga fotografów nie jest jednak kwestią zasady, a ich wspaniałej pracy, która przekłada się na niesamowite reportaże ślubne. Dziś okiem ich obiektywu poznamy historię Ewy i Wojtka i ich wrześniowego ślubu. Stare dobre rady głoszą, ze para nie powinna razem pracować. Nasze doświadczenie mówi jednak co innego i wśród par fotografów, których znamy, łączące ich uczucie owocuje niesamowicie emocjonującymi reportażami ślubnymi. Tak właśnie jest z Justyną i Jackiem: Wspólnie pracujemy i nie ma co ukrywać, bardzo to lubimy. Razem też odpoczywamy. Właściwie, jak by się dobrze zastanowić, prawie wszystko robimy razem. Na co dzień lubimy to co naturalne, autentyczne i niepozowane i tak też staramy się pracować. Po prostu opowiadamy historie. Nie stosujemy schematów, ogranych kadrów i sztampowych ujęć. Lubimy myśleć o naszych klientach jako o ludziach wymagających. Poprzeczka, którą ustawili sobie fotografowie z MR.& MRS. OH! jest naprawdę wysoko, a im za każdym razem udaje się odkrywać nieznane pokłady kreatywności, by sprostać nawet najbardziej wymagającym gustom: Obserwujemy, poszukujemy i niemal niezauważalni wyłapujemy momenty i chwytamy kadry, którymi Nasze Pary będą pamiętać swój ślub przez lata. Tak też było ze ślubem Ewy i Wojtka. Nowoczesna architektura Warszawy była świetnym tematem do przygotowań Młodej Pary, która zdecydowała się być razem przez cały dzień ślubu. To oznacza, że dzieliła ich tylko cienka ściana – po jednej stronie przygotowywała się Ewa, po drugiej szykował się Wojtek. I nawet ta bliskość nie powstrzymała pięknych emocji, które malowały się na twarzach Narzeczonych, gdy zobaczyli się jeszcze przed wyjściem do kościoła. Przyjęcie odbyło się w Villi Foksal. To przepiękne miejsca doskonale wpisywało się w ramy ślubu nowoczesnego, choć ciągle w duchu tradycji. To, co przyciąga uwagę to świetna zabawa światłem i kolorem. Ruch tańczących gości rzeczywiście został zatrzymany, dzięki czemu wybija się mocno dynamika tych zdjęć. Nie brakuje tu również szczerych uśmiechów i prawdziwych, naturalnych emocji, które są żywym dowodem na wyjątkowość tego wspaniałego dnia ślubu Ewy i Wojtka. Panna Młoda wybrała romantyczną, dziewczęcą kreację, która idealnie podkreśliła sylwetkę oraz bukiet z pastelowych kwiatów, który doskonale uzupełnił przepiękną stylizację. Po raz kolejny stwierdzamy, że polskie Panny Młode są najpiękniejsze na świecie 🙂 Nie można oderwać wzroku od energii, radości i niedopowiedzianej intymności na fotografiach Justyny i Jacka. Fantastyczne spojrzenie z dwóch perspektyw. Energia kobiety przenika się z energią mężczyzny, tworząc rasowy reportaż, który urzeka miękkością i delikatnością kadrów. Wielkie brawa i piękny debiut na naszym blogu. Koniecznie zobaczcie część 2 realizacji WEDDING STORYTELLERS, do której link znajdziecie poniżej.
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Ewa i Wojtek
DATA ŚLUBU: 2 września 2016
WESELE: Villa Foksal / Warszawa
FOTOGRAFIA: MR. & MRS. OH! WEDDING STORYTELLERS
* * *