5/7 {HOT SEXY BEST} Studio Słoń I

by Bridelle // Karolina Waltz środa, 5 kwietnia, 2017

Są śluby, które zachwycają perfekcyjną organizacją. Są też śluby, które doskonale oddają emocje zebranych. Cudowna aura, piękno miłości Młodej Pary i świetny fotograf to klucz do sukcesu. Dziś pokażemy Wam, jak w naturalny sposób, choć nie w stylu rustykalnym, zorganizować niesłychanie klimatyczną uroczystość. Wszystko to dzięki wprawnemu oku, jednej z naszych ulubionych ekip fotografów – STUDIO SŁOŃ. Czasem nie potrzeba motywu przewodniego, wymyślnej zastawy, dekoracji i atrakcji dla gości. Czasem wystarczą tylko emocje, by uroczystość bogata była w piękno chwil. Można się teraz zastanowić, w jakie emocje takie przyjęcie należałoby ubrać. Odpowiedź jest prosta – w szczere i pozytywne. Takie z pewnością pokierowały Magdą i Bartkiem, by ich ślub stał się znakiem rozpoznawczym STUDIO SŁOŃ. To właśnie w tym reportażu dostrzec możemy wszystko, co istotne jest w zapisanych wspomnieniach. Nie brakuje tu pięknej i czystej miłości, radości w oczach gwiazd wieczoru i ich bliskich. Fotografowie ze STUDIO SŁOŃ w wyjątkowy sposób udokumentowali ten piękny dzień, a dzięki nim, możemy pokazać Wam, jak emocje budują aranżację dnia ślubu. Przepiękna Magda zadbała o wspaniały klimat już od samego początku. Warto zwrócić uwagę na jej przemyślaną stylizację już od momentu przygotowań, podczas którego Panna Młoda ubrana była w jedwabny peniuar podkreślający eteryczną urodę Magdy. Na czas ceremonii i wesela, buduarową garderobę Magda zamieniła na zjawiskową suknię nude od Laurelle, z biżuteryjnie zdobioną górą charakteryzującą się zmysłowymi prześwitami i muślinową zwiewną spódnicą. Panna Młoda dobrała do tego pantofelki od Badgley Mischka z kryształową broszą na przodzie. Rozpuszczone włosy podkreślały niesłychanie dziewczęcą urodę Magdy. Podobnie jak wianek we włosach. W bukiecie ślubnym znalazły się róże, peonie, dalie i mikołajki, a także liście eukaliptusa. Zwiewne wstążeczki dekorujące rękojeść perfekcyjnie nawiązywały do całej stylizacji. Pudrowy róż towarzyszył również druhnom. Pan Młody miał na sobie czarny garnitur Vistuli z muchą i białą koszulą. Czarne pantofle od Gino Rossi. Ceremonia odbyła się w przepięknym zabytkowym kościele p.w. Matki Bożej Pocieszenia w Żyrardowie, który zachwyca swoją monumentalną architekturą. Surowe ceglane wnętrza kościoła są jednocześnie tak klimatyczne, że nie wymagają dodatkowych i zbyt bogatych zdobień. Magda i Bartek zdecydowali się na delikatne bukiety zdobiące ławy. Krzesła przeznaczone dla Młodej Pary zostały ozdobione delikatnymi wiankami. Za dekoracje florystyczne odpowiedzialna była pracownia Amarant z Grodziska Mazowieckiego. A skoro już mowa o Grodzisku, właśnie w Hotelu Grodzisko odbyło się przyjęcie weselne Magdy i Batka. Nowożeńcy zachwycili gości swoim pierwszym tańcem i wspaniałą zabawą do białego rana. Co jednak warte jest podkreślenia to niezwykłe portrety tych dwojga. Doskonałe warunki przyrody sprawiły, że sesje ślubna wypadła genialnie. Absolutnie piękna Panna Młoda zachwyciła fotografów, co pokazują jej oszałamiające portrety. Patrząc na ten reportaż ślubny, nie możemy być zaskoczone, że właśnie te fotografie biją rekordy popularności w portfolio STUDIO SŁOŃ. I moje dwa ukochane zdjęcia z tego reportażu – Pan Kot i buty oraz cudna Magda i druhny w podskoku radości 🙂 Cudny materiał! Zobaczcie drugą część klikając w link poniżej.

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

* * *

PALETA KOLORÓW