Boho, las i burgund
Intymny ślub w środku lasu to jest to! Kameralne uroczystości uwypuklają wszystkie elementy, ale przede wszystkim emocje! A jeśli dodamy do tego stylistykę boho oraz elementy rodem z lat 70. XX wieku to więcej do szczęścia już nie potrzeba. Leśne otoczenie było wręcz wymarzone dla tej niezwykłej pary! Panna Młoda w obłędnej, podkreślającej sylwetkę sukni w stylu vintage wyglądała nieziemsko! Tiulowa warstwa wierzchnia nadała całej kreacji lekkości (o trendzie airy przeczytacie dziś jeszcze na blogu, w innym poście), a dzika, asymetryczna kompozycja z kwiatów podkreśliła odważny krój sukni. Przepiękna stylizacja, która zapamiętuje się na długo. Akcentem kolorystycznym w stylizacji Pana Młodego była burgundowa marynarka i kwiecisty krawat nawiązujący do vintage stylistyki bukietu. Te ciemne, przydymione kolory oraz niestandardowy kolor sukni ślubnej genialnie prezentowały się na tle leśnej zieleni – paproci i pni drzew. Całość spotęgowało przedzierające się przez konary drzew światło. Piękna i symboliczna uroczystość zaślubin odbyła się w miejscu ozdobionym ręcznie plecioną makramą (ukłon w stronę lat 70.), a Parze Młodej towarzyszyli najbliżsi przyjaciele. Cudowny klimat i charakter uroczystości! Mamy nadzieję, że przekonamy naszych Czytelników do takich uroczystości.