Najnowsza kolekcja jednej z najbardziej znanych brytyjskich projektantek mody JENNY PACKHAM inspirowana była latami 20. XX wieku, dekadencją i vintage. Czyżby powrót do tych dwóch stylistyk, które zawojowały tegoroczne kolekcje pokazywane podczas New York Fashion Week? Z całą pewnością po latach nieobecności tych dwóch stylistyk, możemy się ich spodziewać w ślubnych stylizacjach w 2019 roku. Projektantka inspirowała swoją kolekcję modą z lat 20. XX wielu i niewiarygodnie zmysłowymi zdjęciami niemiecko-amerykańskiego fotografa modowego Horsta P. Horsta. Klasyczne linie sukni, eksponujące dekolty, ramiona i szyję są zawsze stałym elementem kolekcji Packham. Jak mało, który projektant Packham doskonale łączy współczesny design z iście dekadenckimi zdobieniami i nawiązaniami do mody lat międzywojnia. Jak zawsze zachwycają tkaniny i dopracowane, ręcznie wyszywane i haftowane elementy. Szczególną uwagę zwracają rękawy i rękawki w kilku modelach. Niby nic nowego, bo rękawy od dwóch sezonów są silnym trendem w modzie ślubnej, to jednak u Jenny Packham mają one wyjątkowy charakter i niewypowiedziany urok. Cudowna kolekcja, piękna kampania! Aż żal, że marka jest nieobecna w Polsce.