Artykuł ekspercki powstał przy współpracy z fotografem Erykiem Pajączkowskim / oto-foto
ENTUZJAZM, SPONTANICZNOŚĆ, NATURALNOŚĆ W FOTOGRAFII
ERYK PAJĄCZKOWSKI / OTO FOTO – Jak wykonać zdjęcie pokazujące autentyczne ludzkie emocje? Zdjęcie, obok którego nie przejdzie się obojętnie… Wbrew pozorom nie jest to łatwe zadanie.
Przed rozpoczęciem pracy nad kolejnym tematem konieczne jest zastanowienie się, co jest w nim uniwersalnego. Często jakiś detal, metafora nadaje zdjęciu ponadczasowe znaczenie. Oprócz siły autentyzmu posiada wymiar symboliczny. To uśmiech, spojrzenie, gest, łza… Uniwersalność jest zatem kwestią podstawową. Inny ciężar gatunkowy ma fotografia ślubna oglądana zaraz po uroczystości, a inny kilka lat później. Klasyczny fotoreportaż nie poddaje się chwilowym, często tandetnym trendom.
Siłą fotografii są emocje! To błysk, eksplozja, nieprawdopodobne zagęszczenie odczuć. Wąskie kadry i zbliżenia są znakomitym ich nośnikiem.
Bardzo często warunkiem uzyskania naturalnego, autentycznego zdjęcia jest bycie w cieniu. Jak pisał R. Kapuściński – mistrz reportażu i znakomity fotograf: „…dla mnie zebranie materiału polega przede wszystkim na dotarciu do ludzi i stworzeniu sytuacji, w której ja jestem nieobecny, a oni najbardziej naturalni”. Nie zawsze jest to możliwe. Robert Capa – świetny fotoreporter wojenny – mawiał: „jeżeli zdjęcie nie jest wystarczająco dobre, to znaczy że nie podszedłeś wystarczająco blisko”. Choć ślub to nie wojna, ale zasada tyczy jak najbardziej obu. Cóż… Tu przyda się intuicja i doświadczenie. Ale także niekłamane zaangażowanie i empatia. Prawda ujęć powstaje na poziomie elementarnych międzyludzkich relacji. Jeśli podejdziemy do zdjęć mechanicznie, szablonowo bez uwzględnienia powyższych – zrobimy nie fotografie, a… fotki: zwykłe, anonimowe, jakich jest mnóstwo.
I tu ciekawostka. Czy wiecie, ile zdjęć dziennie jest wgrywanych tylko na Facebook? Około… 300 milionów (źródło: Gizmodo). Codziennie! Nie podejmuję się oszacowania uśrednionej ilości rocznej w całym internecie. Wspominam o tym, aby uświadomić sobie i Wam, jak duże wyzwanie stoi obecnie przed fotografem i jak dużą motywacją i determinacją musi się cechować chcąc wykonywać zdjęcia oryginalne i nieszablonowe. Ukazujące niekłamane, pozytywne, przejmujące i uniwersalne emocje – czytelne dla każdego choć żyjącego w różnych niszach mentalnych, emocjonalnych i kulturowych.
Tomek - Fotografia-Poznań
17 stycznia, 2018Kilka ciekawych słów napisane. Pozostanie w cieniu to najlepsza recepta. Jak widzę foto-wodzireja to mnie ściska.