Ten tydzień mija nam pod znakiem wyjątkowych boho ślubów. Dziś kolejna perełka z przepiękną stylizacją i zjawiskowymi elementami dekoracyjnymi. Kolejna piękna realizacja, która odbyła się na swojskiej farmie, a zaplanowana aranżacja zapiera dech w piersiach, chociaż jest niezwykle prosta! W tym tkwi cały sekret, aby wybierając proste elementy, nadać im niepowtarzalny styl dzięki indywidualnym zestawieniom. Zobaczycie je w tej realizacji, ale zaczniemy od przepięknej panny młodej, która wybrała suknię w stylu lat 70. XX wieku z długimi rękawami i jeszcze dłuższym welonem.
Skojarzenie z latami 70. jest uzasadnione, ponieważ stylistyka boho w linii prostej wywodzi się z czasów hippisów. Cudownej pannie młodej towarzyszyły druhny ubrane… w białe suknie! To kontrowersyjny pomysł, szczególnie w Polsce, gdzie uważa się, że nie wypada gościom zakładać białych i czarnych kreacji, ale my nie wierzymy w przesądy 😉 I bardzo nam się podobają te białe suknie druhen! Zwróćcie uwagę, że łączy je kolor, ale każda ma inny fason dopasowany do sylwetki i wzrostu druhen. Piękny orszak i piękne kwiaty w brudnych, ciemnych odcieniach ziemi. Miejsce zaślubin jest oszałamiające! Chociaż jest niesamowicie prosto zaaranżowane. Metalowe krzesła (do wypożyczenia w większości wypożyczalni w Polsce), dywaniki, wyplecione kosze z trawami, które można zebrać nad każdym stawem, konstrukcja z długich kijów ozdobiona kwiatami i łapacze snów. Jest tu coś skomplikowanego? Drogiego? Nieosiągalnego? NIE! W tym miejscu uczulam Was na fotografię wzruszonego pana młodego w doskonale skrojonym garniturze (największy wybór męskiej mody ślubnej znajdziecie tutaj: https://giacomo.pl/slub-1.html), który widzi swoją wybrankę podążającą do miejsca zaślubin. Coś pięknego! Na gości czekała zaadaptowana na bar przyczepa kempingowa ze specjalnymi drinkami nazwanymi imionami nowożeńców. Stoły zaaranżowane zostały prosto, ale uroczo. Podkładki z morskiej trawy (do wypożyczenia), świeczniki z ciemnymi świecami i kilka kompozycji kwiatowych. Zamiast krzeseł ustawiono drewniane ławki, a przy podwójnym stole pary młodej stanęły dwa kultowe fotele pawie. Totalny obłęd! Wybierając usługodawców na swój ślub, sprawdź czy fotograf, florysta, KAMERZYSTA NA WESELE realizują swoje usługi w stylu, który zaplanowałaś na swój ślub. Będzie to gwarancja, że oprawa ślubu i jego dokumentacja na zdjęciach i filmie będą spójne i jednolite stylistycznie.