Jak widać na przykładzie tej sesji, nie potrzeba wcale wielu detali, ani tym bardziej kolorów, aby stworzyć uroczą i wyrazistą stylizację. Wybór jednego koloru przewodniego, zawsze idealnie sprawdza się w ślubnych stylizacjach. Szczególnie, jeśli jest to wyrazisty kolor, tak jak w przypadku tego ślubu – morski, pastelowy turkus, który znajdziecie w biżuterii PM, pięknym krześle, krawacie, a nawet zawadiackich kowbojkach PM. Także detale nie są przytłaczające – krzesło, szyld z napisem Wedding, skromnie udekorowane stoły. Całość jest spójna klarowna i doskonale oddaje klimat ślubu na ranczo. Dla mnie bomba!