Po vintage, boho i rustykalnych ślubach, dziś coś dla miłośniczek elegancji i glamour. 100% PERFEKCJI! Klasyczna stylizacja, tradycyjna kolorystyka, idealnie dobrane detale, które są kwintesencją szyku. Zawsze podziwiam takie realizacje za konsekwencję! Potrzeba nie lada dyscypliny stylistycznej, aby nie dodać nic ponad zaplanowaną aranżację. Ja prawdę pisząc nie wyobrażam sobie idealnie tak samo zaaranżowanych stołów, nakryć, kompozycji kwiatowych. Lubię, kiedy w aranżacjach coś się dzieje, coś zaskakuje. Ale jestem zawsze pod wrażeniem takich realizacji, jak ta! Doskonale dobrana kolorystyka – biel w wielu odcieniach połączona została z delikatnym różem i morelą. Szklane detale dopełniły tę niezwykle misterną dekorację. Wątpię czy udałoby się nieprofesjonaliście stworzyć takie cuda, w przeciwieństwie do aranżacji boho czy vintage, które przy odrobienie fantazji można spokojnie wykonać samemu. Na uwagę zasługują piękne obrączki na serwety z kryształowej taśmy, wykaligrafowane winietki, tort i wspomniane już kwiaty ułożone w przepiękne kompozycje. Stylizacja Pary Młodej idealnie komponowała się z elegancją aranżacji.