5/6 {HOT SEXY BEST} Gabriel Gmurczyk I

by Bridelle // Karolina Waltz czwartek, 11 czerwca, 2015

Uwielbiam śluby w TYM miejscu. Każda realizacja, która odbywa się w nim jest zawsze niezwykle piękna, oryginalna i zapada na długo w pamięci. Nie inaczej będzie ze ślubem i weselem Marysi i Rafała, które odbyły się w STODOLE WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH. Za obiektywem stanął debiutujący na Bridelle – GABRIEL GMURCZYK (który w czasie tej realizacji pracował jeszcze pod szyldem Snap Studio2). I jest to ze wszech miar debiut genialny! Można by rzecz, ślubne wejście smoka 😉 Zaskakujący, seksowny, nonszalancki ślub w fantastycznej stylizacji, z obłędnymi dodatkami, tatuażami (o tych to nie zabrakł0!) i chórem gospel. Kocham Panny Młode, które są odważne, piękne, zachwycają urokiem i oryginalnością. Marysia ma wszystkie te cechy! I ma coś jeszcze! Zjawiskowy tatuaż, który został wyeksponowany w delikatnej i romantycznej kreacji z BHLDN. Nie można nie kochać takich dziewczyn! Ja je ubóstwiam! Piękna fryzura i jasny bukiet dopełniły piękną stylizację. Marysia wyglądała nieziemsko! Razem z Rafałem (ach ta broda!) wyglądali żurnalowo! Nie wiecie nawet, jak bardzo się cieszę mogąc oglądać takie śluby i to w 100% MADE IN POLAND! Wzruszająca uroczystość zaślubin odbyła się w plenerze i towarzyszyły mu nie tylko łzy wzruszenia płaczących Mam, ale również chór gospelowy! Cudna, intymna uroczystość w plenerze, to wciąż marzenie wielu Par. Ślub cywilny można już co prawda bez większych problemów zawierać od 1 marca tego roku poza USC, ale jest to dość kosztowana pozycja w budżecie (1000 zł). A ślub kościelny katolicki w większości przypadków jest niemożliwy do celebrowania poza kościołami lub kaplicami. Marysia i Rafał swój wymarzony ślub kościelny zawarli w gronie najbliższych, w miejscu przyjęcia weselnego i nie da się ukryć, że jego atmosfera była niesamowita! Nawet my wzruszyłyśmy się patrząc na zakochanych Nowożeńców i ich splecione ręce 🙂 Jesteśmy niepoprawnie romantyczne. Wiemy! Na gości czekały pyszności oraz piękne detale – soczyste żółte tkaniny, zielona trawa, cynowe balie z napojami. Dzieci i dorośli chętnie korzystali z jednorazowych tatuaży. W końcu stylizacja Panny Młodej zobowiązywała 🙂 Rodzinna i piknikowa atmosfera udzieliła się wszystkim gościom, którzy chętnie korzystali z atrakcji obiektu, z kąpielą w jeziorku na czele. Uwielbiamy na Bridelle takie śluby! I dlatego nominujemy ten ślub w tegorocznym plebiscycie THE BEST OF BRIDELLE 2015. Fotografie Gabriela zachwycają lekkością, dbałością o detale i atmosferą. Nie zabrakło w realizacji przepięknych i wzruszających kadrów, ale także emocjonujących kadrów karkołomnych skoków na bombę 😉 Olśniewający, radosny, wprawiający w doskonały nastrój ślub! Koniecznie obejrzycie również część 2 – link znajdziecie poniżej.