Jestem tzw.: psią mamą. Kocham wszystkie psy bez wyjątku. Mam dwa cudowne psiaki i nie wyobrażałabym sobie, aby nie towarzyszyły mi w dniu ślubu. Dla kogoś, kto nie ma psów i nie wychowywał się z nimi, może to być niezrozumiałe. Ale każdy, kto ma pupila o mokrym nosie, doskonale wie, o czym piszę i co czuję 🙂 To nie jest frazes, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka 🙂 Ja tak naprawdę uważam 🙂 Zobaczcie, jak cudowne, wzruszające, i co tu dużo pisać, wyciskające łzy z oczu zdjęcia wykonano na ślubach z psiakami. Macie zdjęcia ze swoimi pupilami z sesji narzeczeńskich albo ślubów? Prześlijcie je koniecznie do nas! Pokażemy Was 🙂

REKLAMA

zdjęcia: materiały prasowe