3/6 {HOT SEXY BEST} Judyta Marcol I

by Bridelle // Karolina Waltz wtorek, 14 czerwca, 2016

Uwielbiam śluby, które realizowane są bez większego zadęcia. Nie trzeba decydować się na konkretną stylizację, by z weselnych trendów wyłuskać to, co dla nas jest zarówno ważne jak i piękne. Bogusia i Adrian stworzyli świetny klimat zawierający elementy rustykalne w sali typowo bankietowej. Elegancja i genialne stylizacje Nowożeńców przykuły naszą uwagę, dzięki świetnym kadrom JUDYTY MARCOL. Bogusia i Adrian to Para, która na udostępnionym nam reportażu prezentuje się bardzo naturalnie. Nie widać tu często zauważalnego przybierania różnych masek, by zadowolić swoich gości. Zachowania prezentowane tu pokazują nam spokój ducha tych dwojga ludzi. Młoda Para miłość ślubowała w Parafii p.w. Św. Apostołów Filipa i Jakuba w Żorach. Do dekoracji kościoła wykorzystano bukiety z eustomy. Bogusia i Adrian zabrali swoich gości w podróż do Czech, a precyzyjnie do Bohumina, gdzie w sali Pod Zielonym Dębem zorganizowali swoje przyjęcie weselne. Tradycyjna sala bankietowa została przyozdobiona bukietami gipsówki, która podbiła swym urokiem ten sezon ślubny. Kremowe ściany sali weselnej świetnie współgrały z wybraną przez Nowożeńców ślubną papeterię wykonaną na papierze w kolorze naturalnym. Wspaniała kaligrafia w towarzystwie pnączy bluszczu prezentowała się bardzo elegancko, podkreślając architekturę wnętrza, jednocześnie przywołując na myśl piękno przyrody. Tort weselny wybrany przez Bogusię i Adriana to wielopiętrowa uczta dla podniebienia udekorowana dominującą w dekoracjach gipsówką i malinami. Wspominając o gipsówce, nie można pominąć bukiet Panny Młodej, który w całości został wykonany właśnie z gipsówki. Gipsówka została również wpleciona luźno we włosy Panny Młodej, co stanowi świetną alternatywę dla wianka. Dekoracjami florystycznymi na tym przyjęciu weselnym zajęła się pracownia Inspiracje Centrum Florystyczno-Ślubne Anita Domes-Kowalewska. Suknia Bogusi jest jej autorskiego projektu, wykonana przez Beatę Urgol. Suknia z bardzo nowoczesnymi detalami, jak ciekawe odcięcie w talii, sprawiające wrażenie, jakby suknia była dwuczęściowa, czy fantastyczna dekoracja tyłu sukni. Przede wszystkim elegancka koronka tu dodawała sukni lekkości i bardzo dziewczęcego uroku. Warto podkreślić również rolę Pana Młodego, który przy bardzo ciekawej prezencji swojej ukochanej, prezentował najmodniejsze trendy w modzie ślubnej. Tak widzimy Adriana w granatowym garniturze, szelkach, muszce i – co będę podkreślać za każdym razem, gdy będę miała okazję – kolorowych skarpetkach. Para prezentowała się naprawdę świetnie, a ich polsko-czeskie przyjęcie weselne, to bardzo ciekawy pomysł na urozmaicenie pierwszej wspólnej drogi Nowożeńców. Fotografie Judyty są pełne naturalnego światła i prawdziwych emocji, co genialnie współgrało z naturalną aranżacją i romantyczną stylizacją Pary Młodej! Koniecznie zobaczcie również część drugą reportażu z przepięknym plenerem! Link poniżej.

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

* * *

PALETA KOLORÓW