Marsala i granat to szalenie eleganckie kolory. Nic dziwnego, że Pary Młode wybierają je jako barwę przewodnią swojego ślubu. To również niesamowicie romantyczna uroczystość zorganizowana w zaciszu przestrzeni weselnej, której atmosfera nawiązywała do domowego ogniska. Jesteście ciekawi, jak to zostało zorganizowane? Ten reportaż ślubny to dowód na to, że można zorganizować ślub klasyczny z ciekawym pomysłem. Tu zdecydowanie moc miał kolor. Intensywny granat z marsala pojawiły się w bukiecie Panny Młodej. Dominowały w nim peonie, róże, mikołajki i jaskry. Ta kompozycja doskonale komponowała się z piękną i bardzo klasyczną suknię o kroju A. Długie rękawy koronkowej góry sukni, która była doskonałą ozdobą całej kreacji. Rozkloszowana spódnica była lekka, co sprawiło, że nawet klasyczna suknia może być lekka i odchodząca od lukrowanej bezy. Pan Młody wybrał czarny garnitur z czarną muchą. Ten sam ton został utrzymany u drużbów. Druhny ubrane były w długie suknie w odcieniach bieli, pudrowego różu i szarości. Ceremonia odbyła się na tle wejścia do przestrzeni weselnej. Zamknięte dni i światło pukające do drzwi było świetną sceneria dla tej chwili. Nad wejściem została zamocowana zielona girlanda z kwiatami w odcieniach marsala, różu i kremu. Wśród nich możecie znaleźć protee, peonie, róże i jaskry. Przyjęcie weselne odbyło się wewnątrz tego miejsca, którego ściany były świetną bazą dla wybranych przez Nowożeńców barw weselnych. Na długich stołach zamiast klasycznych bukietów pojawiła się długa zielona girlanda ułożona z liści. Koloru dodawały barwione kielichy i niewielkie bukiety we flakonach.