Lekkie warkocze, niesforne loki, włosy czesane wiatrem. To wszystko charakterystycznie dla boho elementy. Osobiście jestem wielką fanką takich fryzur i uwielbiam je! Sama hoduję namiętnie włosy od jakiegoś czasu, aby w dniu swojego ślubu, móc wystąpić w luźno ułożonej koronie ze splecionych warkoczy 🙂 A jak Wam podobają się takie fryzury?
Znaleziono dla fryzury
1/7 Stylowa PM
Nie wiem, czy tylko ja mam takie skojarzenie, ale nasza dzisiejsza PM przypomina mi Kate Middleton. Stonowana, elegancka stylizacja – klasyczna suknia, delikatna biżuteria, dodający tajemniczości i uroku welon. Po raz kolejny zdecydowanie zachęcam do samodzielnej sesji Panny Młodej oraz… do rozpuszczonych, czesanych wiatrem włosów 🙂 Zauważcie, że większość PM z zagranicznych ślubów, które Wam pokazuję, ma dość luźne i swobodne fryzury. Nawet jeśli są to upięcia lub koki, to są one lekkie. W Polsce pokutują jeszcze ułożone co do włosa fryzury, które muszą być utrwalone litrami lakieru.
zdjęcia: KATRINA ANDREW
7/8 Słonecznie i słonecznie
Naszło mnie na kolory w ostatnich dniach. I to takie intensywne, mocne, letnie. Pewnie to już obawa przed jesienią rodzi się we mnie. Chociaż jesień, szczególnie słoneczna i ciepła ma także wiele, pięknych odcieni. Ale żółty jest mi ostatnio szczególnie bliski. I dlatego, mam dziś dla Was uroczy, żółto-waniliowo-czarno-granatowy ślub. Bardzo słoneczny! Szalenie podoba mi się suknia Panny Młodej – prosta, ale z romantycznym trenem, delikatnym gorsetem i pięknym kwiatem podkreślającym talię. I znowu mamy welon, który idealnie pasuje do całej stylizacji, fryzury i charakteru PM. Przeurocze są suknie druhen – dwukolorowe (to ostatnio najmodniejsze połączenie) z waniliowymi spódnicami i granatowymi pasami. Kwiaty w ciepłych kolorach świetnie pasujące do całej słonecznej koncepcji. Nie zapominamy także o Panach i ich zabójczych muchach i pasach w cętki! Co jak co, ale orszak ślubny wyglądał zabójczo!