Ślub i przyjęcie na łonie na tury to jeden z wiodących trendów tego sezonu. Zazwyczaj taka stylizacja kojarzy nam się z zielenią lasu. Rustic to cudowna możliwość do wprowadzenia naturalnych barw, niesłychanie żywych i wręcz kipiących energią. Jeśli szukacie odpowiedniej inspiracji, która pomoże Wam zrealizować ślub rustykalny w kolorze, koniecznie zobaczcie ten reportaż ślubny. Ślub w środku lasu, to marzenie wielu par. Piękno przyrody w najczystszej postaci może być świadkiem Waszej cudownej uroczystości. Ta Młoda Para znalazła niesłychanie urokliwą polanę, gdzie ustawiono krzesła i ławy dla zaproszonych gości. Centralne miejsce ceremonii zostało ozdobione drewnianą pergolą z obszerną kwiatową kompozycja z peonii drzewiastych, dalii, róż i jaskrów. Panna Młoda prezentowała się zjawiskowo w koronkowej sukni z odsłoniętymi ramionami. Rozpuszczone włosy świetnie migotały z pozłacaną opaską we włosach z motywem liści. W bukiecie ślubnym znalazły się poenie, jaskry, amarylis, zawilce, paprocie i liście eukaliptusa. Pan Młody miał na sobie niebieski garnitur z białą koszulą i niebieskim krawatem. Przyjęcie weselne odbyło się w otoczeniu starej stodoły, choć stoły ustawione zostały pod gołym niebem. Na stołach świetnie prezentowały się soczyście kolorowe bukiety z dalii, amarylisa, jaskrów i cynii. Piękną ozdobą zastawy były liście paproci. W kompozycjach widoczne również były poroża, które świetnie nawiązywały do stylizacji przyjęcia. Jednopiętrowy biały tort weselny wykonany został z masy maślanej i zdobiony toperem z żywymi kwiatami.
1/6 Boho w stylu garden party
Garden party zawsze kojarzą się z miłą rodzinną atmosferą, a w końcu o taką właśnie chodzi w dniu ślubu. Goście powinni czuć się swobodnie, a to właśnie zapewnia brak zbędnego nadęcia w organizacji przyjęcia weselnego. Nie zawsze warto się silić na szlachetnie urodzonych i szukać wolnego miejsca w pałacu. Wystarczy zaszaleć w stylu boho i odnaleźć się w doskonale znanych zakamarkach ogrodu. Jeśli szukacie inspiracji, koniecznie zobaczcie ten reportaż ślubny. Jeśli planujecie uroczystość zaślubin w okresie letnim, zastanówcie się mocno nad zamkniętymi obiektami. W końcu lato jest od tego, by wyjść na świeże powietrze i napawać się pięknem przyrody. Tak właśnie zrobiła ta Młoda Para. Przede wszystkim ich goście zostali zaproszeni na plenerowy ślub. W centralnym miejscu ceremonii stała drewniana konstrukcja ozdobiona kurtyną z makramy. Panna Młoda wybrała piękną koronkową suknię ze stójką w stylu boho. Na głowie miała obszerny wianek, a w bukiecie ślubnym dominowały białe poenie. Pan Młody zdecydował się na granatowy garnitur, białą koszulę i bolo, nawiązując tym samym do świetnego boho klimatu uroczystości. Przyjęcie weselne odbyło się w już wspomnianym ogrodzie, gdzie nie zabrakło sielskiej zabawy i swobodnych rozmów. Na stołach w małych flakonach ustawiono pojedyncze i w różnych kolorach kwiaty ostróżki. Nowożeńcy przygotowali również atrakcję dla swoich gości – wodne tatuaże. To świetne nawiązanie do dzieciństwa, a jednocześnie element scalający zaproszonych. Słodki stół został zdominowany przez donuty. Dekorację stanowiły długie kompozycje z liści eukaliptusa i zdjęcia Młodej Pary. Tort weselny ze złotym standem został wykonany w stylu naked cake z ciemnego bizkoptu i białym kremem.
REKLAMA
REKLAMA
zdjęcia: RED BARN
1/6 W kolorach kamieni szlachetnych
Kamienie szlachetne to świetny temat do stworzenia świetnej oprawy przyjęcia weselnego. Barwy te określane są jako jewel tones i są jednymi z największych trendów w tematyce ślubnej. Tworząc takie aranżacje możecie posłużyć się jedynie barwami, ale również samymi kamieniami. Jeśli jesteście ciekawi, jak może wyglądać wesele w kolorach kamieni szlachetnych, koniecznie zobaczcie ten reportaż ślubny. Kamienie szlachetne są uwielbiane przez wszystkie kobiety bez względu na to, czy cieszymy się nimi w nowoczesnym wydaniu, czy w rodzinnych skarbach przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Jest więc oczywistym, że temat ten musiał kiedyś pojawić się w aranżacjach ślubnych. Ta Młoda Para zdecydowała się na cudowne rubiny i ametysty zestawione ze szmaragdami i szafirami. Szafir zdobił również pierścionek zaręczynowy Panny Młodej. Ona sama ubrana była w białą zwiewna suknię na ramiączkach z trenem. We włosach, zamiast welony, znalazł się wianek z peonii i jaskrów. Te kwiaty powtórzyły się również w bukiecie ślubnym. Ametystowe sandałki wspaniale komponowały się z całą stylizacją. W szlachetnych kolorach wystąpiły również druhny. Pan Młody ubrany był w niebieską marynarkę, koszulę w kratę i krawat. Do tego szare spodnie i brązowa galanteria ślubna. Ceremonia odbyła się w plenerze. Orszak ślubny przeszedł po tureckich dywanach, po których bokach stały szklane domki z walcowatymi świecami. Ozdobą centralnego miejsca ceremonii były wysokie rubinowe świece. Przyjęcie odbyło się w starych murach, zdobionych drewnianymi belkami i czerwoną cegłą. Zdobiona złota porcelana zdobiła stoły, a wraz z nią bukiety z bordowych i kremowych kwiatów, m.in. z róż. Czarne metaliczne kielichy nawiązywały do wyrafinowanego piękna czarnego diamentu. Ogromny apetyt wzbudzał słodki stół, z którego goście mogli kosztować pyszne babeczki, ciasta i oczywiście tort weselny. Weselne arcydzieło cukiernicze miało dwa piętra. Pierwsze zdobione było w malowane kwiaty tulipana w odcieniach ametystu. Drugie pięknie nawiązywało do szlachetnego złota. Całość została ozdobiona żywymi kwiatami i standem. Jeśli planujecie ślub w takiej kolorystyce, pamiętajcie, że nie tylko piękną pamiątką będą zdjęcia, ale i FILM ŚLUBNY, który odda głębię palety kolorów i energię płynącą z tej feerii barw.