biel | Bridelle

Na moście w San Francisco

by Bridelle // Karolina Waltz wtorek, 2 lutego, 2010

Ślub to nie zawsze tłumy gości, pompa, wiwaty i oklaski. To czasami tylko dwie osoby… Zobaczcie na tę krótką, ale jakże romantyczną sesję zdjęciową. Uśmiechnięta, bardzo stylowa Para Młoda, po zawarciu cywilnego małżeństwa w Ratuszu, ruszyła wraz z fotografem na sesję zdjęciową. Piękne, surowe wnętrza budynku stanowiły idealne tło dla szalenie wyrafinowanej Panny Młodej (cudowna sukienka, płaszczyk, szpilki) i bardzo męskiego Pana Młodego. Jedyny akcent kolorystyczny stanowił bukiet i butonierka z cieniowanych czerwono – żółto – mandarynkowych róż. Zresztą kolor kwiatów idealnie pasuje do koloru skutera i… mostu w San Francisco! Uwielbiam takie przypadki! Bardzo, bardzo piękne zdjęcia z fantastycznym klimatem i głównymi bohaterami.

zdjęcia: BARNEY FRANKLIN

* * *

Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!

Tagi: biel, czerń Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

Inspiracje ślubne - wskazówki i najnowsze trendy

Inspiracja BRIDELLE

by Bridelle // Karolina Waltz wtorek, 2 lutego, 2010

PALETA KOLORÓW

zdjęcia: BRIDELLE

* * *

Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!

Tagi: biel, czerń Kategoria: Inspiracje ślubne - wskazówki i najnowsze trendy 0

ZAGRANICZNE ŚLUBY

Zielony kolor nadziei

by Bridelle // Karolina Waltz poniedziałek, 1 lutego, 2010

Nie chcę komentować w tym wpisie niepełnosprawności Panny Młodej, bo uważam, że nie ma to żadnego znaczenia. Nie chcę pisać frazesów w stylu każdy znajdzie swoje szczęście. Chcę Wam pokazać piękny, radosny ślub! Utrzymany w cudnej, świeżej kolorystyce. Zachwycające, proste i zabawne dekoracje – lemoniadowy bar, zielone złączone serca, które przymocowano do pojazdu Panny Młodej, jabłkowe dekoracje i zabawny plan stołów. Wszystko jest świeże, czyste i bardzo urocze. Rock’n’rollowa Panna Młoda z pięknym tatuażem, wygląda olśniewająco w otoczeniu druhen. Przy okazji, widać że druhny zostały obdarowane zielonymi kuferkami w których amerykańskim zwyczajem zapakowane są kosmetyki, drobne słodycze, ramki ze zdjęciami, notesy. Bardzo podoba mi się Pan Młody i jego drużbowie – ubrani w elegancką czerń, z zielonymi krawatami, w tenisówkach. Wszystko jest spontaniczne i szalone. To musiałoby być wyśmienite wesele!