Przeszukiwanie tagu biel

1/6 Surowa tropicana

by czwartek, 11 maja, 2017



Czy tropicana może być surowa? Oczywiście. Wystarczy odrobina kamienia, by z nieodstępnych kaktusów prawdziwe zielone życie. To wspaniała alternatywa dla bogactwa egzotycznej roślinności, która dostarcza mnóstwa barw i energii. Jeśli jednak wolicie surowość kamienia, ten reportaż ślubny z pewnością dostarczy Wam mnóstwa inspiracji. Ślub w stylu tropikalnym nie musi być bogaty w barwy, jeśli w duszy macie uwielbienie dla spokojnych barw ziemi. Zieleń kaktusów i palm z pewnością ożywi zimne mury, a jednocześnie podkreśli elegancję ceremonii ślubu. Ta ceremonia odbyła się w industrialnych murach w otoczeniu czerwonej cegły. Centralne miejsce ceremonii wyznaczone zostało błękitnym wzorzystym dywanem i kaktusami w glinianych donicach. Gości zapraszała drewniana tablica z kaligrafią ślubną ozdobiona delikatną kompozycją roślinną. Panna Młoda miała na sobie piękną białą suknię z rękawem 3/4 i dekoltem kopertowym. Zmysłowości dodawało głębokie wycięcie na plecach i na przodzie spódnicy, subtelnie odsłaniające nogi. Zaskoczeniem w tej stylizacji są niewysokie sandałki, które podkreślały egzotyczną stylizację całej uroczystości. W bukiecie ślubnym wykorzystano liście palmy, proteę i peonie. Pan Młody ubrany był w grafitowy garnitur na szelki z białą koszulę, beżowym krawatem i kapeluszem. Przyjęcie weselne odbyło się w ogrodzie restauracji, gdzie goście biesiadowali przy długich stołach pokrytych białymi obrusami. Na nich oczywiście nie mogło zabraknąć niskich bukietów z wykorzystaniem egzotycznych kwiatów jak protea, eukaliptus, kaktusy, czy agawa. Tort weselny zdobiony był delikatnymi falbankami z białej masy maślanej.

REKLAMA

bookab

REKLAMA

zdjęcia: VIENNA GLEN PHOTOGRAPHY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/6 Przepiękna bohema

by środa, 10 maja, 2017



Gdzieś na głębokiej prerii… Tak mogłybyśmy zacząć historię dwojga zakochanych w sobie ludzi. Zamiast tego pokażemy Wam piękny reportaż ślubny, który mówi więcej niż słowa. Bliskość rodziny i natury dodaje to ogromnego uroku, a wszystko to opakowane zostało w cudowny, bo dziki styl boho, który za każdym razem daje wszystkim mnóstwo pozytywnej energii. Czasem każdy chce uciec. Bez względu na to skąd, wiele osób szuka miejsca odosobnienia. Czasem odosobnienie nie jest ucieczką od najbliższych, ale właśnie znalezieniem miejsca, gdzie w rodzinnym gronie można spędzić nieocenione chwile. Doskonałym pretekstem do poszukiwania takich miejsc jest czas ślubu. Wyrwanie się z miejskiego zgiełku na rzecz dzikiej natury z pewnością przysłuży się absolutnie wszystkim zebranym. Dziś pragniemy Was zainspirować ślubem, który odbył się na skraju lasu, gdzie Para Młoda zrezygnowała z dekoracji innej niż sznury rustykalnych żarówek. Przyjęcie weselne odbyło się pod namiotem. Gdzie dominowała biel, czerń i złoto z zielonymi dodatkami. Drewniane stoły zachwycały swoim naturalnym pięknem. Znalazły się tu jednak czarne podkładki pod czarną zastawą i złote kielichy. W bukietach wykorzystano szalenie modne w tym sezonie derenie i krwawniki, które nieśmiało wyłaniały się z bujnej zieleni. Panna Młoda ubrana była w piękną koronkową boho suknię, z ramiączkami opadającymi na ramiona. W boho bukiecie wykorzystano bawełnę, dalie i bogate liściaste gałęzie. Cała kompozycja została przewiązana czarną wstążką. Pan Młody zaprezentował się w szarym garniturze w komplecie z kamizelką, białą koszulą i czarnym krawatem. Wyobrażacie sobie, jak piękny FILM ŚLUBNY powstałby w takiej scenerii?

REKLAMA

bookab

REKLAMA

zdjęcia: PAIGE JONES

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0