Egzotyka jest ostatnio szalenie modnym stylem w aranżacjach ślubnych. To sprawia, że wpada nam w ręce coraz więcej ciekawych reportaży ślubnych, które świetnie pokazują, jak wspaniale prezentuje się zieleń jako tło dla klasycznej ślubnej bieli i czerni. Żywa zieleń w odcieniu Greenery jest najmodniejszym kolorem tego sezonu, warto więc zobaczyć, jak można wykorzystać tę barwę w aranżacji przyjęcia i ceremonii ślubu. Zieleń to najmodniejszy kolor sezonu z nastawieniem na jego orzeźwiający odcień Greenery. Świeżość tego odcienia jest zaskakująca i wspaniale wybija się na tle klasycznej bieli, czerni, a elegancji dodaje jej mu złoto. Jeśli szukacie wspaniałej egzotycznej palety kolorystycznej, która jednocześnie śledzi największe trendy, to ten reportaż jest Wam specjalnie dedykowany. Przede wszystkim piękna suknia Panny Młodej jest zaskakująco minimalistyczna w swojej formie, jednak piękna koronka dodaje jej ciekawego lekko boho charakteru. Do tej stylizacji Panna Młoda przygotowała żakiet zdobiony cekinami, który cudownie nawiązywał do złota będącego ciekawym nawiązaniem do stylizacji glamour. Złoto pojawiło się również w stylizacjach druhen. W bukiecie ślubnym znalazły się białe storczyki, anturium i zielony asparagus. Czerń w stylizacji Pana Młodego dominowała w smokingu, muszce i guzików w koszuli smokingowej. Ceremonia ślubu odbyła się w plenerze. Centralne miejsce ceremonii wyznaczone zostało drewnianą pergolą, przystrojoną ogromnym bukietem z anturium. Przyjęcie weselne odbyło się również pod gołym niebem. Długie i okrągłe stoły ubrane były w białe obrusy i białą, lekko pozłacaną zastawę. W bukietach na stołach pojawiły się protee i dalie. Tort weselny z białej masy maślanej, zdobiony był standami z figurkami Pary Młodej i żywymi kwiatami. Na przykładzie tego reportażu widać genialną pracę ze światłem dziennym i zastanymi warunkami atmosferycznymi. NATURALNA FOTOGRAFIA ŚLUBNA jest wg nas najpiękniejsza i najbardziej stylowa, i od kilku sezonów święci triumfy nie tylko w Polsce, ale na całym świecie.
1/6 Boho w stylu garden party
Garden party zawsze kojarzą się z miłą rodzinną atmosferą, a w końcu o taką właśnie chodzi w dniu ślubu. Goście powinni czuć się swobodnie, a to właśnie zapewnia brak zbędnego nadęcia w organizacji przyjęcia weselnego. Nie zawsze warto się silić na szlachetnie urodzonych i szukać wolnego miejsca w pałacu. Wystarczy zaszaleć w stylu boho i odnaleźć się w doskonale znanych zakamarkach ogrodu. Jeśli szukacie inspiracji, koniecznie zobaczcie ten reportaż ślubny. Jeśli planujecie uroczystość zaślubin w okresie letnim, zastanówcie się mocno nad zamkniętymi obiektami. W końcu lato jest od tego, by wyjść na świeże powietrze i napawać się pięknem przyrody. Tak właśnie zrobiła ta Młoda Para. Przede wszystkim ich goście zostali zaproszeni na plenerowy ślub. W centralnym miejscu ceremonii stała drewniana konstrukcja ozdobiona kurtyną z makramy. Panna Młoda wybrała piękną koronkową suknię ze stójką w stylu boho. Na głowie miała obszerny wianek, a w bukiecie ślubnym dominowały białe poenie. Pan Młody zdecydował się na granatowy garnitur, białą koszulę i bolo, nawiązując tym samym do świetnego boho klimatu uroczystości. Przyjęcie weselne odbyło się w już wspomnianym ogrodzie, gdzie nie zabrakło sielskiej zabawy i swobodnych rozmów. Na stołach w małych flakonach ustawiono pojedyncze i w różnych kolorach kwiaty ostróżki. Nowożeńcy przygotowali również atrakcję dla swoich gości – wodne tatuaże. To świetne nawiązanie do dzieciństwa, a jednocześnie element scalający zaproszonych. Słodki stół został zdominowany przez donuty. Dekorację stanowiły długie kompozycje z liści eukaliptusa i zdjęcia Młodej Pary. Tort weselny ze złotym standem został wykonany w stylu naked cake z ciemnego bizkoptu i białym kremem.