Mam ogromną słabość do ślubów tylko we dwoje 🙂 Pisałam o tym niejednokrotnie! Co prawda nie zdarzyło mi się jeszcze oglądać takiej realizacji z Polski, ale wszystko przed nami! A może Wy, znacie kogoś, a może sami mieliście taki ślub? Jeśli tak, to koniecznie napiszcie do nas! Realizacja, którą zobaczycie poniżej, jeśli nie zainspiruje Was do ślubu we dwoje, to może chociaż do leśnej sesji plenerowej 🙂 Wszelkie leśne motywy będą szalenie modne w tym roku! Ciemna, głęboka zieleń doskonale komponuje się ze… złotem oraz pastelami, które genialnie podkreśla i uwydatnia. Wystarczy spojrzeć poniżej na papeterię z motywem pastelowych kwiatów. Wykorzystajcie takie połączenie! Drugą rzeczą na którą zwracam Waszą uwagę to bukiet. Obowiązkowo w tym sezonie lekki, luźny, nieregularny i koniecznie z wielu gatunków kwiatów! Takie kompozycje są absolutnym must have w tym sezonie. Białe klematisy (po polsku nazywane powojnikami), które zobaczycie w bukiecie będą bardzo pożądane w tym roku w ślubnej florystyce. Są to niestety dość nietrwałe kwiaty ogrodowe, ale za to niesamowicie efektowne! Podobają Wam się? Profesjonalny FOTOGRAF ŚLUBNY to absolutnie obowiązkowy uczestnik ślubu tylko we dwoje! To on udokumentuje Wasz niezwykły i niezapomniany ślub!
1/6 Dance, geometria i zieleń
Kwintesencja najmodniejszych trendów i nadchodzącej mody na zieleń. To wszystko znajdziecie w tym ślubie. Plus jako bonus, zachęta do kręcenia nóżką, czyli dance, dance 🙂 Pamiętacie kultowy refren Tercetu Egzotycznego Dance, dance, dance, dance, mój drogi, odklej się od podłogi. Młodsi Czytelnicy jeśli nie znają, to niech koniecznie poszukają na YouTube 🙂 Gwarantuję, że nie usiedzicie na krzesłach! Ta niezwykle urocza Para postawiła na najmodniejszy w tym sezonie motyw geometryczny w postaci trójkątów różnej wielkości i w różnych konfiguracjach. Po latach dyktatury obłych kształtów, ten rok należeć będzie do przestrzennych figur geometrycznych. W tej realizacji użyto ich w girlandach, winietkach i papeterii. Różnorodne zestawienia trójkątów stworzyły nowoczesną i surową aranżację, którą genialnie zbalansowano zielenią licznych gatunków roślin oraz miękkim światłem licznych świec. Taka aranżacja to absolutny hit tego roku! Zauważcie i przypomnijcie sobie, że jest to kolejny ślub w którym ograniczono ilość kwiatów do minimum, wykorzystując do dekoracji inne typy roślinności. Propozycja tego ślubu jest genialna na tę porę roku. W zimie kwiaty są relatywnie najdroższe, a wiele gatunków jest po prostu niedostępnych. Natomiast wszelkiego rodzaju liście bez problemu można nabyć w zimie i stworzyć z nich oszałamiające dekoracje. Niezbędne do tego będą również świece. Ale zobaczcie, jaki efekt uzyskano! Zapiera dech w piersiach! Intensywna zieleń liści oraz złote akcenty i blask świec wielu z Was (a mnie z pewnością), kojarzą się z nowoczesną interpretacją motywu bożonarodzeniowego. To słuszne skojarzenie, które wg mnie całkowicie odmienia spojrzenie na świąteczny ślub. Rozważcie taką aranżację na ślub w zimie! Będzie z pewnością oryginalna i niepowtarzalna.