I pozostajemy w nadwodnych klimatach, bo oto pełen elegancji i świeżości ślub z turkusowym i lazurowym kolorem przewodnim. Piękne kolory, które zostały podkreślone bielą oraz delikatnymi odcieniami seledynu (suknie druhen w kolorze zwanym sea foam, czyli morska piana) oraz kilkoma dosłownie elementami w kolorze wanilii i różu (kwiaty w bukiecie PM), które ociepliły stylizację i nadały jej romantyczności. Cudowna kwiaty – peonie, hortensje i róże, których jasne odcienie wspaniale kontrastowały z turkusowymi detalami na stołach. Minimalna ilość detali, które nadały całości plażowy, ale bardzo stylowy charakter – turkusowe i lazurowe papierowe lampiony, serwetki oraz PRZEPIĘKNY, dwukolorowy tort. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie napisała, że jest to zasługa, azjatyckiej PM 🙂
5/9 Tradycja i klasyka
Ale nie samymi plażami człowiek żyje, prawda? 😉 Dla miłośników bardziej klasycznych ślubów, tradycyjna realizacja w kolorach jesieni i z motywem eleganckiej, czarnej koronki. Napiszę szczerze – nie jestem fanką takich stylizacji, ale doceniam i podziwiam kunszt wykonania i dobór elementów. Piękna stylizacja PM – klasyczna suknia, piórkowy stroik we włosach oraz szpilki z odkrytymi palcami. Druhny w sukienkach w kolorze dojrzałych pomidorów, perfekcyjnie dobrane kolory kwiatów, od delikatnej, pastelowej moreli, po dojrzałą czerwień i zgaszoną zieleń. Ciekawym akcentem jest wspomniany motyw czarnej koronki, który pojawia się w elementach poligraficznych oraz słodkim bufecie. Nadał on całej stylizacji ostrości.
zdjęcia: DANIEL TAYLOR
7/9 Pod palmami
O rany! Czy ja muszę się dobrowolnie katować takimi ślubami? 🙂 Ale, co ja poradzę, że mam taką słabość do palm, plaż i rozwianych wiatrem włosów. Czekam z utęsknieniem na polską realizację nad morzem, którą obiecali mi bridelkowi fotograficy 🙂 A dziś pozachwycamy się Palm Beach i przepięknym ślubem Jennifer i Jose. Biel, złoto i zieleń. Do tego mnóstwo słońca! I przeurocza Para Młoda. Zwracam uwagę na umiarkowane zastosowanie charakterystycznych dla stylizacji elementów – mamy tu jeden gatunek kwiatów – egzotyczne, chociaż popularne i powszechne storczyki, kilka muszli, które ozdobiły stoły i szufladkę z winietkami. Kiedy ślub i wesele odbywają się w tak pięknym i spektakularnym miejscu, w otoczeniu palm i zieleni, to nie ma sensu przytłaczać jej zbędnymi elementami dekoracyjnymi. Stonowane kolory, klasyczna stylizacja Pary Młodej. Ja chcę na wakacje!