Był elegancki ślub na wsi, to teraz będzie piknik w mieście. A co! Jak szaleć, to szaleć! Jeśli macie ochotę na taką stylizację ślubu, ale słyszycie z każdej strony, że to nie wypada, bo co ludzie powiedzą, to… To mówiąc najdelikatniej – wpuśćcie to jednym uchem, a drugim wypuśćcie. To jest Wasz ślub, Wasze marzenia i Wasza radość! Dlatego, jeśli macie ochotę na piknik w mieście – zorganizujcie go! Tak jak Lizz i Pat – nasi bohaterowie. Zorganizowali swój ślub i wesele w pobliżu mostu Brooklynskiego – w pięknym Galapagos Art Space. Wielokulturowość dużych miast, daje Wam możliwość zorganizowania i aranżacji dowolnej przestrzeni. Może to być nie tylko piknik w wielkim mieście, ale np.: meksykańska fiesta, marokańska impreza albo francuskie przyjęcie! Nie ma żadnych ograniczeń!
1/10 Country chic
Dziś mam dla Was trzy cudowne śluby. Jeden elegancki w stylu country, jeden piknikowy na Brooklynie, a jeden… zapierający dech w piersiach na plaży w Meksyku! Zaczynamy zatem od kowbojek na dzikim zachodzie i stylowej PM. Fantastyczny mix – Pan Młody, druhny i drużbowie w kowbojkach. PM w wyjątkowej, seksownej sukni. Mocne kolory – czerwień i karmin róż, brązowo – czekoladowe sukienki druhen. Odważne połączenie kolorów, które świetnie oddaje country klimat tego ślubu. Oczywiście będę znowu narzekać, że w Polsce nie jest prostą i łatwą sprawą zorganizować ceremonię zaślubin w plenerze. Pomijam już, że kościelna ceremonia w plenerze to marzenie ściętej głowy (w przypadku uroczystości katolickiej), ale często ślub cywilny w plenerze jest trudny do zorganizowania, głównie z powodu niechęci urzędników. Zwracam uwagę na lampiony, które rozświetliły niebo, po zapadnięciu zmroku. Otóż, chciałam Wam donieść, że pojawiły się w Polsce już lampiony solarne! Doskonała alternatywa dla zasilanych elektrycznością lampionów. Nie zawsze można bezpiecznie umieścić takie lampiony i znaleźć źródło prądu. A solarne lampiony w ciągu dnia kumulują odpowiednią ilość energii, aby później świecić całą noc!