Przeszukiwanie tagu christian louboutin

5/8 Kultowe buty

by poniedziałek, 12 stycznia, 2015



Coś jest w tym, że skromna kreacja i wystrzałowe buty tworzą niesamowitą całość. Skąd moje odkrycie? 😉 Oczywiście z sobotniego seansu Sex and The City! Pamiętacie ostatnią scenę, kiedy zjawiskowa Carrie wychodzi za mąż w swoim vintage (no label!) kostiumiku i szafirowych szpilkach od Manolo Blahnika? I chociaż kreacja od Vivienne Westwood była nieziemska, to jednak w drugiej stylizacji główna bohaterka wyglądała wg mnie jak milion dolarów! Wśród ulubionych przez Panny Młode marek są poza słynnymi Blahnikami również cztery inne marki, które prezentujemy Wam poniżej. Przyznam szczerze, że nie umiemy zdecydować się które buty wybrałybyśmy na swoje śluby! Doszłyśmy do wniosku, że powinnyśmy mieć po przynajmniej 4 pary nóg, aby móc zaspokoić swoje obuwnicze żądze! Pamiętajcie – butów nigdy dość! Zgadzacie się? 🙂

REKLAMA

blog

* * *

BADGLEY & MISCHKA

W Polsce buty dostępne są wyłącznie w showroom KSIS.

[pinboard id=63205]

* * *

JIMMY CHOO

Buty dostępne są w sklepie online NET-A-PORTER.

Sklep realizuje wysyłki międzynarodowe.

* * *

CHRISTIAN LOUBOUTIN

Buty dostępne są w sklepie online NET-A-PORTER.

Sklep realizuje wysyłki międzynarodowe.

* * *

BHLDN

Buty dostępne są w sklepie online BHLDN.

Sklep realizuje wysyłki międzynarodowe.

zdjęcia: materiały prasowe, PINTEREST

4/6 Kultowe buty ślubne – Christian Louboutin

by środa, 8 stycznia, 2014



Paulina / LOVEMYDRESS.PL – Nie ma chyba bardziej charakterystycznych butów niż te od Christiana Louboutina. Projektant po raz pierwszy pomalował podeszwy projektowanych przez siebie butów na czerwono w 1992 roku. Użył do tego celu lakieru do paznokci, ponoć marki Chanel. –  Naszkicowałem przed laty but z wielkim kwiatem – opowiadał w jednym z wywiadów. – Lekki i kolorowy. Gdy jednak dostałem prototyp, byłem załamany. Czerń podeszwy przytłaczała całość. Wtedy zauważyłem, że moja asystentka maluje sobie paznokcie na czerwono. Zabrałem jej lakier, pomalowałem spód i od razu wiedziałem, że to jest to! Od tego momentu czerwona podeszwa stała się  znakiem rozpoznawczym marki i… najbardziej pożądanym towarem luksusowym świata (według amerykańskiego Luxury Institute).

Historia o lakierze do paznokci stała się na tyle sławna, że Louboutin doczekał się swojego własnego… manicuru. Pomalowane na czerwono paznokcie wykończone czarną kreską określa się właśnie mianem „Louboutin manicure”.

Z powodu podróbek tych kultowych butów firma notuje rocznie ponad milion dolarów strat. Nic więc dziwnego, że w 2008 roku Louboutin zastrzegł czerwoną podeszwę jako znak firmowy i jest gotów procesować się z każdym, kto będzie kopiować jego pomysł. Choć na początku 2012 Loboutin przegrał proces z marką Zara, która także malowała podeszwy swoich butów, to kilka miesięcy później sąd zabronił tego samego zabiegu domowi mody Yves Saint Laurent, uznając, że pełnię praw do czerwonej podeszwy ma Louboutin.

Projektant ma ponad 50 luksusowych butików rozsianych po całym świecie. W Polsce jego szpilki można kupić w butiku przy ul. Moliera 2 w Warszawie. Zapłacimy za nie od 1500 zł (modele z wyprzedaży) do 11600 zł za szpilki wysadzane kryształami Swarovskiego. Louboutinowy możecie zamówić także przez internetowy butik projektanta. W galerii poniżej podaję ceny właśnie z tego butiku (w dolarach).

REKLAMA

* * *

Camilla 3295 $

* * *

Simply Mary 3395 $

* * *

Corneille 645 $

* * *

Daffodile 5995 $

* * *

Elisa 625 $

* * *

Grusanda 995 $

* * *

Jenny 945 $

* * *

N°Prive Riche 3695 $

* * *

Sexy Strass 3295 $

* * *

Wrap 875 $

zdjęcia: materiały prasowe
tekst: PAULINA / LOVEMYDRESS.PL