Według ślubnych przesądów podwiązka na lewym udzie Panny Młodej po prostu być musi. Jesteśmy zdania, że w kwestii wierności męża, czy pomyślności seksualnej całego małżeństwa, dobrze szczęściu pomóc, chociażby podwiązką. Dlatego dziś mamy dla Was kilka propozycji na ten mały, choć szalenie istotny element Waszej ślubnej garderoby. W przesądy jedni wierzą, inni nieco mniej. Na szczęście nawet niedowiarki mity dotyczące przygotowań do wesela, mogą potraktować z przymrużeniem oka jako ciekawą zabawę ślubną. Jeden ze ślubnych przesądów dotyczy podwiązek, które są, jak się okazuje, kluczowe w kwestii życia seksualnego Młodej Pary. Jeśli nie chcesz narazić na szwank Waszej strefy seksualnej, koniecznie zadbaj o odpowiednią podwiązkę w dniu ślubu. Według ludowych wierzeń biała podwiązka symbolizowała wcześniej czystość Panny Młodej. Ponieważ czasy się zmieniły, a kota w worku ludzie też przestali kupować, Panny Młode z bieli przerzuciły się na podwiązki błękitne. Dzisiejsza podwiązka ma zapewnić Nowożeńcom dozgonną namiętność i, co najważniejsze, wierność męża. Według ślubnych wierzeń to właśnie Pan Młody powinien podwiązkę zdjąć z uda swej świeżo poślubionej żony. Jeśli chcesz, by podwiązka stanowiła ciekawy element Twojej ślubnej stylizacji, dobrze się nad nią zastanów. Odpowiednio dobrana, na pewno pomoże Wam w miło spędzonej nocy poślubnej. Idąc w duchu potrzeb Młodej Pary, projektanci prześcigają się w coraz ciekawszych propozycjach podwiązek. Kto by pomyślał, że ten skromny skrawek materiału, może mieć tyle odsłon? I tak na rynku pojawiają się podwiązki ręcznie tkane z pięknymi biżuteryjnymi zdobieniami. Ciekawe formy i kształty pozwolą Wam na znalezienie tej równie wyjątkowej, jak cała Wasza stylizacja. Dziś możecie znaleźć podwiązki o różnych szerokościach i w różnych kolorach. Na wstążkach, gumkach lub koronkach możecie znaleźć piękne kryształowe zdobienia lub kwiaty 3D. Dzisiejsza podwiązka to nie tylko ogromna symboliczna moc, ale również małe dzieło sztuki, które ma Wam zagwarantować upojnie spędzoną noc poślubną.
REKLAMA
zdjęcia: PINTEREST
