Jak wiecie, jestem wielką fanką ślubów tylko we dwoje 🙂 Mam ogromny sentyment do takich tajemniczych ślubów 😉 Ale to opowieść na inny post 🙂 Dziś, w ten niezbyt słoneczny dzień, chciałabym Wam pokazać realizację z takim uderzeniem kolorystycznym, że rozchmurzy się każde, zasnute chmurami niebo. Żółty, pomarańczowy, amarantowy, błękitny i turkusowy! Co za kolory! Cudowne, rozświetlające i totalnie będące w kontrze do naturalnych kolorów otoczenia. Boskie! I chociaż dekoracje stanowi tylko miejsce zaślubin z papierowymi rozetami i wstążkami to nadało ono charakter całej ceremonii. Zresztą wystarczy spojrzeć na Parę Młodą, aby od razu zorientować się, że mamy do czynienia z niesamowitymi, kreatywnymi ludźmi. Mam swoją teorię na temat ludzi, którzy decydują się na ślub tylko we dwoje 😉 Tak samo jak mam teorię na temat ludzi, którzy wybierają oryginalne, niestandardowe dekoracje. Ta Para jest potwierdzeniem w 100% moich przemyśleń. Od Panny Młodej w uroczej sukience, błyszczących, cekinowych butach od Kate Spade i koralach w kolorze turkusu nie można oderwać oczu. Stylizacja i makijaż w stylu lat 60. XX wieku. Jej wyeksponowane tatuaże dodały jej charakteru. Nie mogę oderwać od niej wzroku! Bukiet w gorących, intensywnych kolorach perfekcyjnie dopasowano do kolorystyki i aranżacji miejsca. Stylizacja Pana Młodego – cała na czarno – również niezwykle podoba mi się. Ma charakter, styl, jest niesztampowa i nieoczywista. Przepięknie, klimatycznie i ekstremalnie romantycznie. Ja to kocham ponad wszystko 😉 Pragnę zauważyć, że Para wzięła ślub na urwisku w lutym 🙂 Tylko, że to był luty w… Kalifornii 😉
1/5 Amor Egzotico
Wspomnicie moje słowa, ale w przyszłym roku ślubny świat zawojują kolory! Pastele odejdą na dalszy plan i królować będą intensywne kolory w szalonych zestawieniach. Motywy kolorystyczne Indii, Maroko, Meksyku będą królować w przyszłym sezonie! Już widać zalążki tego trendy w amerykańskich realizacjach. Piękne, soczyste barwy są genialną propozycją na wakacyjne śluby! Można je łączyć ze złotem, miedzią, srebrem, ale również stonować pastelami! Wakacje są idealnym momentem na użycie takich kolorów, ponieważ to o tej porze roku kwiaty kuszą kolorami – żółte jeżówki, bordowe dalie, czerwone cynie, amarantowe hortensje! Takich kolorów jestem spragniona! Nie sądziłam, że kiedykolwiek do tego dojdzie, ale porzucam chyba moje ukochane pastele 😉 A ślub, który zobaczycie poniżej jeszcze bardziej mnie w tym utwierdza! Dekoracje z kolorowych kwiatów z przewodnik kolorem amarantowym to strzał w 10! Ten odcień różu jest niesamowicie radosny i pięknie komponuje się z soczystą zielenią i nobliwym złotem. Na stołach stanęły kieliszki z rżniętego szkła w kolorze miodowym, a pojedyncze kwiaty umieszczono w pomalowanych na złoto wazonikach. Winietki przywiązano do amarantowych okiennic, a na stołach pomiędzy kwiatami znalazły się marokańskie naczynia oraz koronkowe obrusy! To kochamy! A jak Wam podoba się ten gypsy style? Nie zdradzę wielkiej tajemnicy, jeśli napiszę, że my też w niedzielę będziemy realizować sesję zdjęciową do książki BRIDELLE STYLE w klimacie cygańsko – hinduskiego wesela! Śledźcie nas na naszym profilu FACEBOOK BRIDELLE i obserwujcie postępy w realizacji sesji zdjęciowej.