Dziś mam bardzo romantyczny nastrój i ten ślub doskonale wpisał się w tę konwencję! Przede wszystkim ze względu na zachwycającą stylizację Panny Młodej! Prosta, koronkowa suknia z długimi rękawami (!!!) i o pięknym, lejącym fasonie podkreśliła figurę ślicznej Panny Młodej. Pozostając w konwencji romantycznej retro stylizacji na głowie PM znalazł się wianek, a w jej dłoniach duży, kolorowy bukiet z ogrodowych kwiatów. Zwróćcie uwagę, że najmocniejszym akcentem kolorystycznym na ślubie były… suknie druhen w ciemnych fioletowych i amarantowych odcieniach. Doskonałe, wyraziste tło dla eterycznej Panny Młodej i jej oryginalnej sukni. Bardzo kameralny ślub odbył się w pięknym otoczeniu. Kiedy ma się do dyspozycji takie kolory i krajobrazy, zbrodnią jest przytłaczanie jej tematyczną i kolorystyczną stylizacją. Zieleń trawnika i drzew stanowiła najpiękniejszy kolor na tym ślubie. Jedyną dekoracją miejsca zaślubin była prosta, naturalna pergola ozdobiona jasnymi kwiatami. Ten ślub, podobnie, jak wczorajsza relacja ze ślubu Agnieszki i Maćka (dla przypomnienia część 1, część 2, część 3) są doskonałym przykładem ślubów bez motywu i koloru przewodniego. Przyznaję, że na blogu pokazujemy głównie stylizowane śluby, które mają określoną paletę barw, konsekwentnie realizowaną przez Nowożeńców oraz motywy przewodnie pojawiające się w mniejszej lub większej skali. A przecież nie jest to ani konieczność, ani wymóg. To głównie moda. Może dlatego ślubu pozbawione tych elementów są tak charakterystyczne i zapadają na długo w pamięci. Jak Wam się podobają takie realizacje?
2/5 Elegancja i szyk na 100%
O takich realizacjach zwykło się mawiać, że są, jak spod igły. Wszystko perfekcyjne! Dopracowane i idealnie skomponowane. Zapraszam Was na słoneczny ślub w palecie fioletów. I od razu przechodzę do zachwytów na kolorami. Użyto wiele odcieni fioletu od jasnej lawendy, aż po purpurę kardynalską. Przepiękna paleta, którą rozjaśniono kilkoma różowymi i morelowymi akcentami. Zjawiskowa Panna Młoda w sukni od Vera Wang. Panna Młoda zrezygnowała z welonu na rzecz nowoczesnego facynatora oraz imponującego naszyjnika i bransolety. Szalenie mi się podoba bukiet z wisiorkiem w kształcie serca w którym umieszczono fotografie. Mam niesamowitą słabość do takich osobistych detali. I jeszcze jeden element o którym będę dziś pisać – błyszczące buty 🙂 Ciekawym kontrastem dla całej stylizacji, która jest bardzo elegancka i szykowna jest bukiet Panny Młodej i bukieciki druhen – ułożono je dość lekko z różnych gatunków kwiatów i roślin. Nadały one całości lekkości i uroku.