Lato w pełni, zaliczyłam już 7 ślubów od czerwca i nadal 99% PM wybiera tradycyjne kolory do stylizacji. Króluje biel, kremowy, często przełamany innym pastelowym kolorem – różem, lawendą lub groszkiem. Klasyka, która zawsze się sprawdza! Do tego świece, piękne szkło, lniane serwety.
W wiejskim ogrodzie, sadzie lub na łące, jeśli ślub jest plenerowy, można także wyczarować niezapomniane aranżacje. I to niewielkim kosztem! Wystarczy trochę inwencji i kilka naszych inspiracji. Spójrzcie – stary stół na którym ustawiono przystawki i sałatki zachęca gości swoją obfitością. Wózek albo stylizowana stara taczka, wypełniona kostkami lodu (lód można kupić w wielu supermarketach w wielkich workach) będzie idealnym miejscem na butelkowane napoje! Warto do rączki taczki przywiązać otwieracz do kapsli, aby goście mogli sami tworzyć sobie butelkę (alternatywę stanowią napoje w puszkach). Dekoracje z drewna, kamieni, glinianych donic – wszystko to jest w zasięgu zdobycia dla zdolnej dekoratorki!
Uwielbiam połączenie słodkiego różu i eleganckiej czerni (lub czekoladowego brązu). Bardzo energetyczna, ekstrawagancka mieszanka, która doskonale sprawdzi się w czasie letnich ślubów. Na brak różowych kwiatów nie można narzekać – róże, peonie, goździki, gerbery, barwione chryzantemy. Można zdobyć różowe migdały i cukierki do Słodkiego Bufetu. Różowa galanteria papiernicza będzie wyglądać zjawiskowo na białym stole. A czarne dodatki – najprościej będzie wykorzystać czarną ceramikę, wazony, świeczniki, świece. Można także kupić dużo, atłasowej wstążki w kolorze czarnym i zrobić urocze kokardki na stoły i krzesła (rolka wstążki 25 m kosztuje około 15 zł).
Pierwszy polski blog ślubny, założony w 2009 roku.
Jeden z najstarszych i największych blogów na świecie.
Najbardziej rozpoznawalna marka ślubna w Polsce.
Ponad 16 000 artykułów.
15 lat historii polskiej i światowej branży ślubnej w jednym miejscu!
Cztery bestsellerowe książki ślubne.
