Nie mogę odżałować, że tak rzadko w Polsce organizowane są proste, rustykalne przyjęcia weselne (świadomie nie użyłam słowa wesela). Nie mogę oprzeć się urokowi prezentowanej stylizacji. Jest prosta, słodka, urocza i bardzo pomysłowa. Przepiękne, ogrodowe kwiaty, kolorowe pomidorki, stara, kryształowa zastawa i krzesła nie od kompletu. Domyślam się, dlaczego mało Par w Polsce decyduje się na taką stylizację. Szkoda, bo naprawdę można wyczarować niepowtarzalny, fantastyczny efekt!
Stylizacja Stołów
Klasycznie, subtelnie, z umiarem. Może nawet ascetycznie? Stylizacja tego ślubu jest wysublimowana, ale niezwykle elegancka. To doskonały dowód na to, że często mniej znaczy lepiej. Urzekła mnie konsekwencja kolorystyczna: nie ma tu żadnych przełamań, zdecydowanych akcentów. Nic, co zburzyłoby tą piękną harmonię. Wielkie brawa!
zdjęcia: MARTHA STEWART
Stylizacja Stołów
Plaża, dzika plaża. Morze dookoła…. Od razu robi się ciepło i wakacyjnie. Jeśli tylko macie taką możliwość, pomyślcie o weselu nad brzegiem morza. Nic nie jest bardziej romantyczne od szumu fal, zapachu bryzy morskiej i ciepłego piasku pod stopami. Do tego dochodzi jeszcze przepiękna kolorystyka dodatków we wszystkich odcieniach niebieskiego. Do zdobienia można wykorzystać butelki, muszelki, kamyki… Stroje mogą być mniej formalne, nie trzeba zakładać szpilek (a może wręcz nie wolno?) Czego chcieć więcej?