Przeszukiwanie tagu dekoracje stołowe

5/10 Stylizacja stołów

by piątek, 4 maja, 2012



W Polsce pojęcie jelenie na rykowisku, ma swoje, niespecjalnie pozytywne konotacje 😉 Zatem, czy z motywu rogacizny można wyczarować coś niesamowitego i uroczego na ślub? Można! Trzeba tylko odrzucić uprzedzenia i stereotypy! Złoty jelonek i sarenka, złote kokardki i dużo różu. Stary odcień złota oraz pudrowy róż kochają się nawzajem i tworzą doskonały duet. Jeśli dodamy do tego kryształy w stylu vintage (poszukajcie u Babć w kredensach, na pewno mają takie cudeńka, które były chlubą PRL-owskiej sztuki użytkowej) to cała stylizacja, pomimo nutek poczucia humoru, nabierze wytworności. Najsprytniejszym zabiegiem, który zastosowano w tej stylizacji, który sprawił, że całość jest urocza jest użycie koloru złotego i ujednolicenie wszystkich dodatków. Gdyby jelonek i sarenka były pomalowane w swoje naturalne barwy, nie wyglądałoby to już tak ciekawie. A tak mamy złote kokardy ponad stołem, złote detale na stole i złoty stół. Na wszystkich trzech poziomach wzroku dominujący jest kolor złoty i to, to decyduje o charakterze aranżacji.

zdjęcia: 5 SEASONS

11/12 Najmodniejsze aranżacje stołowe

by poniedziałek, 23 kwietnia, 2012



Mieliśmy już dziś nowojorskie, kwiatowe propozycje na głowę,  a teraz coś na stoły. Floryści z NY szaleją! Nie ma jednego, obowiązującego w tym sezonie nurtu, chociaż nie da się nie zauważyć, że zdecydowanie panuje prostota i pewna nonszalancja. Nawet w aranżacjach z drogich i majestatycznych kwiatów, widać pewną dozę luzu. Zachwycająca różnorodność podejścia do ślubnej florystyki – przede wszystkim, brak propozycji idealnie ułożonych, wręcz od linijki dekoracji. To dla mnie ogromna zaleta, tych kompozycji. Ich szaleństwo, nieszablonowość i oryginalne detale. Podobają mi się szczególnie wykorzystane w kilku aranżacjach wypreparowane korzenie i gałęzie. Ciekawa kompozycja z kliszą negatywową z aparatu analogowego (czy dziś w dobie aparatów cyfrowych, ktoś jeszcze pamięta klisze?). Ale największe wrażenie zrobiły na mnie kompozycje pod szklanymi kloszami. Automatycznie mniejsze, bardziej zwarte w formie. Nieco geometryczne. Bardzo ciekawe!

zdjęcia: NY MAG