Aaaaa!!! Jakie słodziaki! Od razu myślę o moich dwóch cudnych bratanicach – Asi i Hani, które nieustająco mnie pytają, kiedy będą moimi Flower Girls 😉 Wyobrażam sobie moje Aniołki w tych kreacjach! Wyglądałyby zniewalająco, chociaż mają bardziej diabelskie, niż anielskie charakterki! Te sukieneczki zauroczyły mnie głównie dlatego, że dziewczynki wyglądają w nich, jak dziewczynki, a nie jak stare maleńkie. Dzieci są dziećmi i powinny nimi pozostać. Nie ma sensu robić z nich kukiełek rodem z programu Tiaras and Toddlers. Te urocze sukieneczki możecie obejrzeć i kupić w sklepie CATERPILLAR DREAMS.