Przeszukiwanie tagu fiolet

3/5 PALETA KOLORÓW – Fioletowe Duety

by czwartek, 17 stycznia, 2013



Fiolet od dwóch sezonów jest jednym z najczęściej i najchętniej wybieranych kolorów na ślub. Nic dziwnego. Jest wyrazisty, bardzo seksowny i przede wszystkim występuje w całej gamie odcieni, od brudnej, pastelowej lawendy, przez ciemną śliwkę, aż po soczystą purpurę. Ale fiolet ma jeszcze dwie niezaprzeczalne zalety. Po pierwsze świetnie pasuje do każdego typu stylizacji – w rustykalnej będzie wyrazistym akcentem, w glamour może być kolorem przewodnim. Po drugie – fiolet doskonale komponuje się z innymi kolorami. I takie właśnie duety kolorystyczne chciałabym Wam dziś pokazać.

* * *

Fiolet + Niebieski

Świeża, kipiąca energią paleta, która doskonale pasuje na letnie miesiące. Połączenie fioletowych i niebieskich kwiatów jest niesamowicie energetyczne. Niebieskie kwiaty, które możecie użyć to np.: ostróżki i hortensje.

* * *

Fiolet + Pudrowy Róż

Moje ukochane połączenie. Fiolet w brudnym odcieniu idealnie pasuje do pudrowego różu. Takie połączenie kolorów mogliście zobaczyć na sesji do magazynu BRIDELLE ONLINE (sesja Vintage Lavendulla). Doskonale sprawdzi się połączenie pudrowych róż i kwiatów lilaka (bzu).

* * *

Fiolet + Brzoskwinia + Błękit

Kolejna, letnia mieszanka. Doskonała na śluby plenerowe. Poza kwiatami w wybranych kolorach możesz do aranżacji dołączyć również pachnące, soczyste brzoskwinie! Aby dodać jeszcze więcej koloru brzoskwiniowego – zróbcie kurtynę ze wstążek!

* * *

Fiolet + Lawenda

Klasyczna i najbardziej olśniewające połączenie różnych odcieni fioletu. Kwiaty lawendy i ich zapach stworzą na Waszym ślubie niesamowitą atmosferę! Jednakże pamiętajcie, że lawenda jest bardzo silnie uczulająca i nie można przesadzić z jej ilością 😉

* * *

Fiolet + Czerwień

To połączenie może wydawać się zbyt agresywne, ale jest szalenie eleganckie! Idealne na jesienne lub zimowe stylizacje! Szczególnie polecam w zimowych miesiącach, kiedy kolorów wokół jest raczej niewiele, a taka mieszanka rozgrzeje każdego!

kolaż: PINTREST

1/6 ZJAWISKOWO!

by środa, 16 stycznia, 2013



Aż brak mi słów, aby wyrazić zachwyt nad tym ślubem! Wszystko od A do Z wpisuje się idealnie w tak modą ideę łączenia stylów, jest na nonszalanckie, urocze i po prostu przepełnione radością i miłością Nowożeńców. Wiele elementów, które zobaczycie na tym ślubie, mnóstwo osób uznałoby za niestosowne. Ja do dziś spotykam się z opinią, że słoiki po ogórkach, jako wazony na kwiaty na weselnym stole to szczyt braku elegancji. Być może 😉 Ja jednak ponad wystudiowane i odmierzone, co do centymetra dekoracje preferuję oryginalne, lekkie i niezobowiązujące, ani onieśmielające ludzi aranżacje. Zatem spójrzmy, czym zachwycają Jason i Brook swoich gości i czytelników? Kolory – naturalne, głównie na bazie brązu i wielu jego odcieni, połączone z soczystym turkusem (wyśmienite połączenie), fioletem i żółtym. Cała stylizacja nawiązuje do dwóch najmodniejszych trendów minionego sezonu boho i rustykalnego. Ale nie martwcie się! W tym roku takie połączenia będą również bardzo trendy! Cudowne oświetlenie – to często lekceważony na polskich ślubach element. Bardzo niesłusznie! Od oświetlenia naprawdę zależy, jaka będzie atmosfera na ślubie! Najlepsze jest światło punktowe. Lepiej ustawić na stole 5 małych świec, niż 1 dużą. Kącik wypoczynkowy – jeszcze dziś o nich będzie – a na tym ślubie widać, że jest to bardzo przydatne miejsce w którym goście mogą odpocząć i zaczerpnąć świeżego powietrza. Urocze winietki wypisano ręcznie na płaskich kamieniach, a stoły nakryto płóciennymi obrusami. Zjawiskowy ślub, który z pewnością zainspiruje nas do stworzenia czegoś wyjątkowego do kolejnego numeru magazynu BRIDELLE ONLINE.

zdjęcia: ELLIE GROVER
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/7 PaperLOVE

by wtorek, 15 stycznia, 2013



Papierowe kwiaty z tego ślubu zrobiły ogromną furorę na wszystkich blogach ślubnych na świecie. My również pokazywałyśmy tutorial, jak je wykonać samodzielnie. Dziś chciałam pokazać Wam cały ślub, który jest radosny, lekki i bardzo sexy. Nie mogło być inaczej, skoro Panna Młoda jest Azjatką 😉 A Wy wiecie, co to znaczy w mojej teorii 😉 Śliczna, zawadiacka Panna Młoda (ten tatuaż na plecach!) z gigantyczną, papierową różą przyćmiła wszystkich i wszystko! I o to właśnie chodzi! Niech czytający nas przyszli Panowie Młodzi nie obrażą się, ale najważniejsza na ślubie jest Panna Młoda i to na niej skupione są głównie spojrzenia gości, a później Czytelników. Ja naprawdę nie mogę oderwać od niej oczu, chociaż Pan Młody jest również mmmmm…. do schrupania. Oboje cudownie roześmiani i na luzie. Widać, że ślub był dla nich mało stresującą imprezą, która była okazją do pokazania, że miłość istnieje i można ją nazwać dwoma imionami. Lekkość dekoracji i detali zachwyca! Wspomniane już kwiaty, ale i parasolki w różnych odcieniach różu, dekoracje słodkiego i słonego bufetu oraz papierowe pompony. Zwracam uwagę na połączenie kolorów w głównej palecie barw – róż w wielu odcieniach i żółty. Dla wielu osób zapewne wydaje się to być połączenie niemożliwe. A jednak można! I te dwa kolory naprawdę doskonale komponują się ze sobą! Zobaczcie zresztą sami!

źródło: GREENWEDDINGSHOES
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0