Przeszukiwanie tagu fiolet

1/6 Kolorowe lato

by czwartek, 14 marca, 2013



Dla stęsknionych lata mam na dzień dobry przepiękny ślub w pastelowych kolorach z dużą ilością błyszczących elementów! Bardzo ciekawe połączenie elementów na dość rustykalnym i swojskim ślubie. Ale jak już wiele razy pisałam, takie połączenia są najciekawsze, najbardziej zaskakujące i zapadające w pamięć. Paleta kolorów to delikatne róże i fiolety w wielu odcieniach, od jasnej lawendy kwiatów po intensywną purpurę sukni druhen. Doskonale sprawdziły się, jako dodatek kryształki i inne błyskotki, które rozświetliły kolory. Bukiet z hortensji, storczyków, róż i starca został skomponowany na chłodnej palecie barw, które idealnie pasowały do koloru sukni PM i sukni druhen. Warto zauważyć, że wszystkie panie, łącznie z PM, miały takie same bukiety. Błyszczących detali nie zabrakło w stylizacji Panny Młodej (piękne buty) i w dekoracjach stołów weselnych (ramki z nr stołów ozdobione kryształową taśmą, kryształy zwisające z kwiatów). Ciekawie zaaranżowano słodki bufet – słodkości były w kolorach tęczy i można było samodzielnie skomponować sobie z nich pudełko dziękczynne na którym nadrukowano ornament, który pojawił się również na innych elementach papeterii. Takie słodkości na pożegnanie są ciekawą alternatywą dla naszego tradycyjnie wręczanego tortu weselnego. Błyszczących elementów nie zabrakło również na stoliku na którym wyeksponowano piękny tort! Wokół ciasta rozstawiono błyszczące, małe świeczniki.

zdjęcia: HEATHER WINDSOR

1/5 Elegancja na plaży

by piątek, 8 marca, 2013



Coś dla miłośniczek elegancji (nie ja) i miłośniczek plażowych klimatów (zdecydowanie ja!). Przepiękny i ekstremalnie elegancki ślub z egzotycznymi storczykami, przepiękna stylizacją PM i muszlami. To lubię! Pierwsze na co zwróciłam uwagę to niesamowicie pewna siebie i piękna Panna Młoda. Zjawiskowa suknia (Carlos Miele), błyszczące i wytworne buty (Miu Miu) oraz wyrazista i duża biżuteria. Takie PM uwielbiam! Kameralny ślub i przyjęcie odbyły się w hotelu Sheraton w Meksyku. Wiecie, że mam ogromną słabość do takich realizacji. Niewielkich, intymnych, dopracowanych w najmniejszych detalach. Szczególnie detale mnie urzekły 🙂 Wypreparowane w morskiej wodzie korzenie, muszle, rozgwiazdy, koralowce i wspomniane już storczyki. Zwróćcie uwagę, że wszystkie morskie detale są w neutralnej, stonowanej kolorystyce, a jednym akcentem kolorystycznym są kwiaty oraz niewielki dodatek mchu w odcieniu zgniłej zieleni oraz turkusowa grafika oznaczenia stołu. Niezbędne w tej (ale wg mnie w każdej) stylizacji były świece, których światło nadało całej stylizacji intymny charakter. Uwielbiam takie drobiazgi, jak np.: rozgwiazdy przewiązane jutowym sznurkiem i przymocowane do krzeseł czy też nacięte muszle w których umieszczono winietki.

zdjęcia: MARK ANTHONY STUDIOS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0