Przeszukiwanie tagu fiolet

2/12 Zatańczmy, jak za dawnych lat!

by piątek, 23 marca, 2012



Kiedy po raz pierwszy obejrzałam ten ślub od razu moją uwagę zwróciły nakrycia głowy gości 😉 Pomyślałam, że to nie może być przypadek. W końcu, w dzisiejszych czasach kapelusze, toczki i stoiki nie są codziennością (może poza Wielką Brytanią). Zatem domyślam się że gości zostali poproszeni o taki akcent, który nawiązuje do stylistyki ślubu i wesela. Piękny, mocny odcień fioletu, detale rodem z lat 20. XX wieku i przepiękna sceneria ślubu. Pan Młody – WOW ( i ma fioletowe skarpety)! Cudna uroczystość na świeżym powietrzu, a później wesele w tym samym miejscu. Zachęcam do zorganizowania grilla na weselu! Moje ukochane detale – ramki z wypisanymi nazwiskami gości i stolikami, słoje z napojami i papierowe parasolki. A propos zimnych napojów – koniecznie zadbajcie na swoim weselu, jeśli odbywać się będzie w letnich miesiącach, aby nie zabrakło ich na dworze. Polecam w tym celu cynowe wanienki i wiaderka do których wrzucamy lód i umieszczamy butelki (koniecznie szklane) z napojami. Warto na sznurku przymocować otwieracz do kapsli. Nie polecam puszek, bo mogą sprawić przykrą niespodziankę i ich zawartość zamiast w szklance, może wylądować na kreacji gościa.

zdjęcia: PACO&BETTY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

5/9 Fancy + Funny

by poniedziałek, 19 marca, 2012



Anglicy są niesamowici! Nie wiem czy oni rodzą się z dobrym gustem, czy też wychowanie i obcowanie z literaturą, architekturą i sztuką XIX i początku XX wieku ma taki wpływ na ich poczucie stylu i smaku. W każdym razie, uwielbiam angielskie, stylizowane śluby. Nikt inny, jak oni nie potrafią łączyć stylu współczesnego z retro i vintage. Z pewnością pomaga im wspomniana historia, która była dla nich znacznie łaskawsza, niż chociażby dla Polski. Sukienka z epoki, obłędny samochód, ręcznie wykonana papeteria. A z drugiej strony złote Louboutiny. Uwielbiam takie misz – masze! Zwracam uwagę na motyw ptaszków i klateczek pojawiający się na planie stołów oraz stołach. Porcelanowe ptaszki, metalowe klatki w których umieszczono świece i kwiaty. Najlepszy angielski styl!

zdjęcia: LMD
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

3/9 Scena zwana życiem

by piątek, 16 marca, 2012



Zacznę dygresyjką. Czy osoby pracujące w branży ślubnej, zauważyły, że pojawiają się w niej osoby ze świata tzw.: show-businessu? Anna Korcz, Justyna Steczkowska, Tomasz Kammel. Ciekawe w którym kierunku to będzie szło? Tak mnie ta myśl natchnęła, przy okazji tego ślubu, który odbył się w teatrze. Miejsce niebanalne i szalenie nastrojowe. Przestrzeń, doskonała akustyka. Urocza stylizacja w stylu lat 50. Uwielbiam drobne detale nawiązuje tematyką do aranżacji, miejsca, hobby. Tu zwróćcie uwagę na winietki w formie biletów 😉 Albo etykiety w słodkim bufecie wydrukowane z grafiką sceny z kurtyną i podświetlonym afiszem. Bardzo ciekawe jest oświetlenie na tym ślubie. Wiadomo, że w teatrze można było pobawić się profesjonalnym oświetleniem. Niemniej warto zaaranżować kilka punktów świetlnych w zaaranżowanym kąciku z księgą gości albo słodkim bufecie. Ciekawe czy można wynająć by na przyjęcie weselne teatr Michała Żebrowskiego albo Tomka Karolaka?

zdjęcia: LMD
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0