I dziś kolejny team fotografików – AGNIESZKA I MARCIN RUSINOWSCY ze studio 5 CZWARTYCH. Uwielbiam zdjęcia team’ów fotograficznych, ponieważ mają oni nieporównywalnie większe możliwości uchwycenia niezwykłości dnia ślubu. Agnieszka i Marcin są najlepszym przykładem tego typu współpracy. Ich zdjęcia emanują profesjonalizmem, skupieniem na pracy, dbałością o szczegóły. Zawsze zastanawiam się ile w zdjęciach jest autentyczności i spontaniczności, a ile kreacji fotografa. U tych najlepszych nie widać nigdy tej granicy. Zresztą najlepszą rekomendacją 5 CZWARTYCH są wielokrotne wyróżnienia przez najważniejsze organizacje fotografów ślubnych AGWPJA i WPJA. Marcin Rusinowski otrzymał natomiast pierwsze miejsce na świecie w klasyfikacji kwartalnej (Q2) AGWPJA. Moje ulubione zdjęcie Agnieszki i Marcina – w drugiej części wpisu zdjęcie z autobusu (ostatnie).
Le Fantome Vierges
Naszło mnie ostatnio na awangardowe projekty i nietypowe suknie ślubne. Dziś porcja propozycji z magazynu Fiasco. Obłędne zdjęcia Dave Wise’a, odważne stylizacje i niesamowite kreacje. Uwielbiam takie zdjęcia!