Przeszukiwanie tagu gipsówka

4/8 Gipsówka HIT SEZONU!

by poniedziałek, 29 lipca, 2013



Gipsówka należy po raz kolejny do ulubionych kwiatów PM i to pod każdą szerokością geograficzną! Lekka, eteryczna, jednym słowem genialna! Idealnie komponuje się z innymi kwiatami, ale samodzielnie również stanowi przepiękną dekorację! Pomysłów na jej wykorzystanie jest mnóstwo! Dzięki plastyczności jej łodyg można wyczarować z niej prawdziwe cuda! Przepięknie aranżuje przestrzeń pod warunkiem, że jest jej bardzo dużo! Całe kaskady z gipsówki ozdabiające ściany lub sufity to istna ekstrawagancja, ale warta każdej ceny! Z czym łączyć gipsówkę? Co można z niej wykonać? Poniżej fantastyczne inspiracje!

* * *

Kule z gipsówki zdobiące alejkę – wystarczy tylko dodać wstążkę w wybranym kolorze i już! Dzięki temu, że najczęściej wybierana jest gipsówka biała (chociaż występuje i w innych kolorach) można do niej dodać każdy kolor.

* * *

Jeśli wiszące dekoracje nie przekonują Was, proponuję alejkę obsadzoną gipsówką w niskich pojemnikach, ustawionych wzdłuż wewnętrznego lub zewnętrznego rzędu krzeseł.

* * *

Najpiękniej gipsówka komponuje się wg mnie z bielą! Wysokie, toczone stojaki doskonale wyeksponowały chmury z gipsówki.

* * *

Gipsówka to doskonały kwiat na stoły! Jest bardzo delikatny, nie przytłacza, ma delikatną i subtelną woń! Warto wybrać ją, zwłaszcza na rustykalne i vintage przyjęcia.

* * *

Gipsówka stworzona jest do dekorowania innych dekoracji! Genialny w swej prostocie pomysł – wianuszek z gipsówki wokół świec. Znowu zwracam uwagę na kolor – biel kwiatów, najlepiej wg mnie komponuje się z białymi dodatkami.

* * *

Nie sposób przejść obojętnie obok takiej dekoracji tortu! Podstawa ozdobiona wieńcem z gipsówki wygląda imponująco!

* * *

Jeśli chcesz mieć niezapomniane dekoracje miejsca zaślubin i przyjęcia, zainwestuj w kwiaty! Zobacz, jak obłędnie wygląda altanka ozdobiona gipsówką! Nie macie wrażenia, że to obłoczek z nieba opadł na konstrukcję?

* * *

Lubię klatki! I jestem pod wrażeniem… koloru! W białej klatce, delikatna gipsówka zginęłaby. A dzięki kolorowi, który pojawił się również wśród kwiatów (pistacjowy goździk) całość wygląda uroczo!

* * *

Kwiaty dla druhen – gipsówka to idealny pomysł! Delikatna, skromna, ale urocza! Nie będzie odciągać wzroku od bohaterki tego dnia i jej bukietu.

* * *

Kolejny pomysł na wianek – tym razem wianek jest ozdobą sam w sobie. Zawieszony na drzwiach lub ścianach nada pomieszczeniom intymny charakter.

* * *

Wianek z gipsówki na głowie Panny Młodej (opcjonalnie flower girls). Prostota, urok i nie potrzeba nic więcej!

* * *

Dzięki miękkim łodygom, gipsówka jest bardzo plastyczna i z łatwością poddaje się wszelkim wygięciom. Dlatego genialnie nadaje się na wianki oraz takie mini rzeźby, jak ta na torcie poniżej.

* * *

Jeszcze raz podstawa z gipsówki – CUDOWNY jest ten pomysł! Może być właściwie jedyną ozdobą tortu!

* * *

Gipsówka lubi prostotę! Szklane, proste wazony najlepiej eksponują jej urodę.

* * *

Kępki gipsówki przymocowane do krzeseł będą piękną dekoracją miejsca zaślubin.

* * *

Wielka kula z gipsówki (jeszcze raz pochwalam jej niezwykłą plastyczność) zawieszona pod sufitem idealnie ozdobi prosty namiot na przyjęciu w stylu garden party.

* * *

Dla takich pomysłów, warto prowadzić bloga ślubnego i przeczesywać internet w poszukiwaniu niepowtarzalnych pomysłów! Szuflady wypełnione gipsówką w którą wetknięto winietki!

* * *

Inicjały Pary Młodej wykonane z drutu florystycznego, otoczone gipsówką są niezwykle urocze!

* * *

Ten kwiat jest tak podatny na wyginanie, że można z niego zrobić prawdziwe fale oplatające dekoracje! GENIALNE!

zdjęcia: PINTREST

bubble football warszawa

Gipsówka

by wtorek, 13 lipca, 2010



Zachwyciłam się ostatnio dekoracjami z gipsówki.  To coś innego, nietypowego – na ogół myśląc o kwiatach na ślub, widzimy kolorowe pąki, miękkie płatki. A tu? Coś zupełnie innego – subtelne, lekkie, wręcz ascetyczne. Jak myślicie, czy mają szansę na powodzenie w Polsce?  Lekkie, naturalne, urocze, romantyczne : -) Ale wielu osobom   gipsówka kojarzy się często tak źle… – we wspomnieniach z PRLu jawi się,  jako kompozycja w połączeniu z czerwoną różą owiniętą w celofan. Pora spojrzeć na nią z nowej perspektywy!  Zobaczcie, jak pięknie mogą się komponować malutkie kwiatuszki gipsówki  z resztą wystroju. Jak elegancko, mimo swojej skromności, prezentują się na weselnych stołach! Prawda, że efektownie?

zdjęcia: INTERNET
Tagi: , Kategoria: BUTTERFLY BOOK 0