Stary – nowy trend pojawia się znowu w ślubnych reportażach. Panny Młode, które w dniu ślubu decydują się na dwie lub więcej stylizacji. To bardzo ciekawy pomysł, który, zderzony z romantyczną i dziką aranżacją przyjęcia weselnego, robi naprawdę piorunujący efekt. Jeśli szukacie inspiracji na jesienny, choć w nieco chłodniejszych tonach, ślub, koniecznie zobaczcie ten ślubny reportaż. Już na pierwszy rzut oka widać, że ta Młoda Para lubi się wyróżniać. Dla nas wyróżniają się ciekawym pomysłem na aranżację przyjęcia weselnego. Wspaniale prezentują się szarości wkomponowane z intensywną fuksją. Bardzo ciekawą ozdobą miejsca ceremonii były bukiety z suszonych kwiatów zawieszone pod sufitem. Bogactwo takich kompozycji doskonale nawiązuje do stylizacji rustic i klimatycznej jesieni. Na czas ceremonii Panna Młoda wybrała rozkloszowaną białą suknię ślubną z bogato zdobionym gorsetem. Szalenie seksowne wycięcie na plecach sprawiało wrażenie sukni dwuczęściowej. Ku zaskoczeniu wszystkich po ceremonii Panna Młoda z wizerunku księżniczki przeszła do prawdziwie seksownej królowej nocy. Kremowa mocno zdobiona kryształami suknia o kroju lejącej tuby, wspaniale podkreślała walory kobiecej sylwetki Panny Młodej. Luźny warkocz wpisał się w stylizację zarówno glamour jak i klasyczną. Dopełnieniem wizerunku Panny Młodej stał się luźny bukiet ślubny z kolorze intensywnego różu i fioletu. Pan Młody postawił na elegancki czarny garnitur smokingowy z czarną muchą. W orszaku ślubnym przeważała przełamująca biel Panny Młodej i czerń Pana Młodego, szarość. Tym samym druhny i drużbowie dawali doskonałe tło dla gwiazd wieczoru. Przyjęcie weselne odbyło się w rustykalnym klimacie. Ciekawą propozycją było wykonanie dzikich, bardzo bogatych kompozycji florystycznych, w których motywem przewodnim były liście i trawy. Dzięki temu Nowożeńcy wprowadzili motyw kwitnącej łąki. Genialnie prezentowały się duże kompozycje zawieszone na huśtawce pod sufitem. To nie tylko wprowadziło nieco bardziej intymny, ale także swojski klimat. Stoły były wręcz usiane zielenią i subtelnie różowymi białymi kwiatami. Każdy stół prezentował się całkowicie inaczej, a wszystko to za sprawą różnorodności stroików. Ten polny klimat został powtórzony w dekoracji tortu weselnego. To prawdziwe cukiernicze dzieło sztuki. Tort został udekorowany motywem roślinnym. Z jednej strony płaskorzeźba z masy cukrowej, z drugiej malowidła na wierzchniej warstwie. Tym słodkościom towarzyszyły liście świeżej mięty i kwiaty. Od takiego tortu po prostu nie sposób oderwać wzrok.
1/5 Magicznie
Mogłybyśmy zacząć „Za siedmioma górami, za siedmioma lasami”, bo i lasów i gór w tym reportażu nie brakuje. Wszystko to tworzy prawdziwie magiczny klimat, który nie sposób opisać słowami. My jednak spróbujemy, bo korci nas strasznie, by wypunktować najciekawsze elementy tego przyjęcia weselnego. No to do dzieła! Przede wszystkim warto zaznaczyć, że ślub w każdym obrządku może być magiczny. Jeśli jednak w grę wchodzi ogień, okręgi i kadzidełka magia wydarzenia jest nieunikniona i ciężko nie wejść w tak niecodzienną scenerię. Ślub jest momentem absolutnie wyjątkowym, dlatego w tym dniu spełniajcie swoje najskrytsze marzenia w ciekawej aranżacji. Ba! Im bardziej oryginalne pomysły, tym lepiej. Jeśli jednak mówimy o magicznej atmosferze, tej z pewnością dodał krajobraz. Ślub tej Młodej Pary odbył się na tarasie z widokiem na morze i szczyty gór. Coś pięknego! Dzięki temu Narzeczeni nie musieli się mocno starać o dekorację ceremonii. Ona sama była tak barwna, z tak ciekawymi elementami, że ciężko jest nam patrzeć i się nie zachwycać. Przyjęcie weselne odbyło się pod ogromną rustykalną altaną, gdzie bardzo duże znaczenie odgrywało oświetlenie. Sznury żarówek zawieszone pod sufitem były jedynym źródłem światła, poza świecami na stołach. To pozwoliło na uzyskanie bardzo nastrojowego i romantycznego charakteru. Sama aranżacja była dość ascetyczna. Zielone bieżniki doskonale prezentowały się na długich drewnianych ławach, a drobne bukiety nie przytłaczały swym rozmiarem. Kolorami przewodnimi tego przyjęcia były jewel tones, co doskonale widać w stylizacji druhen. Bardzo ciekawe sukienki boho prezentowały się genialnie w odcieniach rubinu i wina. Bukiety orszaku ślubnego składały się z polnych stożkowatych kwiatów w odcieniach różu, fuksji i fioletu. Do ich stworzenia wykorzystano mieczyki, dalie, gerbery, lilie, ostróżki i wiele, wiele innych.To bogactwo gatunków skutkowało wyjątkowością każdego z bukietów. Panna Młoda wybrała wspaniałą koronkową suknię boho, którą spokojnie można określić mianem odważnej. Odkryte plecy i ciekawie wykorzystane przezroczystości sprawiły, że Panna Młoda wyglądała zjawiskowo. Orszak Pana Młodego postawił na garnitury w odcieniach szarości. Sam Pan Młody wybrał grafitowy. Brązowe dodatki wspaniale współgrały z szarością.