WASZ SPORTOWY ŚLUB I WESELE

 

Zapewne większość panien młodych, które przeczytały tytuł tego artykułu, ujrzało oczami wyobraźni swój ślub i wesele z motywem ulubionej dyscypliny większości mężczyzn, czyli piłką nożną! Wesele na stadionie, drużbowie w koszulkach ulubionej drużyny piłkarskiej, a na stołach zamiast kompozycji kwiatowych, stożki ułożone z piłek do footballu. Przyznam, że nas także taka wizja by nieco zmroziła. A może ślub z motywem tak modnego ostatnio tenisa? Rakiety, piłki tenisowe jako podstawki do winietek? Też nie? To może surfing? Świetnie sprawdzi się na ślubach w stylu Kalifornii. Tylko skąd wziąć piaszczyste plaże rodem z Los Angeles i szpaler palm?

 

 

 

 

MOTYW PRZEWODNI,

czyli eleganckie polo i stylowa socjeta

 

Zatem, jak wystylizować ślub z motywem sportowym? Kiedy myślimy o eleganckim sporcie, który uprawia socjeta na całym świecie, i który kojarzy się z klasą, stylem i ponadczasowym sznytem, pierwsze na myśl przychodzi nam polo. Zespołowa gra rozgrywana konno na trawiastym boisku, której zawsze towarzyszą tłumy eleganckich kobiet ubranych w najlepiej skrojone suknie, spodnie i żakiety z dyskretnymi logami marek największych domów mody. Nie może zabraknąć kapeluszy, kultowych balerin Chanel i unoszącego się w powietrzu zapachu najdroższych perfum i cichego luksusu.

 

 

 

 

Pamiętacie boską Julię Roberts w filmie Pretty Woman i scenę rozgrywającą się podczas meczu polo? To kwintesencja amerykańskiego stylu Hampton i Lexington, która w stylistyce polo sprawdza się zawsze! Ponadczasowe i legendarne połączenie kolorów, czyli bieli, czerwieni i granatu oraz motyw polo, to idealny patent na ślub z eleganckim i stylowym motywem sportowym.

 

 

 

 

Zaraz ktoś napisze lub powie, że w Polsce to nierealne, bo nie mamy lokalizacji, do takich realizacji. A to nieprawda! W Polsce są obiekty rekreacyjne przystosowane do gry w polo, z pełnym zapleczem i infrastrukturą do organizacji wesel. Nie wierzycie? Udowodnimy wam i pokażemy naszą autorską sesję stylizowaną, którą zrealizowaliśmy w podwarszawskim klubie polo.

 

 

 

 

Założeniem naszej realizacji było stworzenie stylizacji, która odzwierciadlałaby ducha amerykańskiego wschodniego wybrzeża i Long Island. Poza kolorystyką biel, czerwień i granat, naszym głównym celem było wplecenie do aranżacji motywów polo, czyli kijów zwanych malletami, kasków oraz… koni!

 

 

PALETA KOLORÓW,

czyli konsekwentnie tylko trzy kolory

 

Ustalenie kolorystyki realizacji, to obok wyboru motywu przewodniego najważniejszy etap planowania ślubu i wesela. Wszystko podczas wyboru ma znaczenie – pora roku, miejsce w którym odbywa się ślub i wesele, planowane kwiaty. W przypadku motywu polo, wybór palety kolorów był prosty – biel, czerwień i granat (kolory amerykańskiej flagi), które w połączeniu z soczystą i głęboką zielenią trawy boiska stworzyły czystą, wyrazistą i szalenie elegancką całość.

 

 

 

 

Biel sukni ślubnych, dodatki w stylizacji (nakrycia głowy i buty), kwiaty, papeteria oraz dekoracje z żelazną i wręcz obsesyjną konsekwencją utrzymane były w wybranej palecie barw, a kolorystyka otoczenia oraz dobór dużych elementów aranżacji – krzeseł, ścianki dekoracyjnej, namiotu wypoczynkowego, czy mebli w strefie chill outu zachwycał czystą bielą. Trudno wyobrazić sobie bardziej stylową i dopasowaną do motywu przewodniego kolorystykę.

 

 

 

 

Wszystkie elementy aranżacji zostały dobrane w różnych odcieniach czerwieni i granatu, a tradycyjna biel podbiła jeszcze bardziej efekt i wrażenie stonowanego stylu glamour. Całość zachwyca czystością kolorów oraz odważnymi rozwiązaniami.

 

 

 

 

STYLIZACJA,

czyli wyrafinowana prostota i czerwone usta

 

Nie było dziełem przypadku, że do realizacji wykorzystaliśmy kreacje domu mody La Mania, zaprojektowane przez Joannę Przetakiewicz-Rooijens. Wyrafinowana prostota jej sukien ślubnych idealnie komponowała się z motywem przewodnim realizacji. Świetnie skrojone, uszyte z najlepszej jakości materiałów suknie zachwycały sylwetkami, dyskretnymi rozcięciami eksponującymi nogi oraz dekolty. Dyskretna i luksusowa elegancja, którą stylistka zaakcentowała dodatkami w kolorach przewodnich sesji.

 

 

 

 

Niebanalne i oryginalne nakrycia głowy są znakiem rozpoznawczym nie tylko wyścigów konnych w Ascot, ale także meczów polo za oceanem! Piękne fascynatory, eleganckie toczki i fantazyjne opaski doskonale podkreśliły charakter stylizacji. Do tego buty w kolorach ozdób na włosach i obowiązkowo, karminowe, matowe usta! Tylko tyle i aż tyle!

 

 

 

 

Wybór kolorowych dodatków był kluczowy dla umocowania stylizacji panny młodej w kontekście całej koncepcji. Są one mocne i przykuwają uwagę, ale taki też był ich cel, aby od razu podkreślić wizerunek za pomocą wyrazistych elementów kolorystycznych w stylizacji. Nawet jeśli jest ona cała w bieli, to dzięki niebanalnej ozdobie na opasce, czy zdobionych biżuteryjne butom zyskała ona nowy wymiar.

 

 

 

 

BUKIET,

czyli jak nawiązać do kształtu piłki

 

Tak jak dodatki w stylizacji były utrzymane konsekwentnie w palecie kolorów – biel, czerwień i granat, tak samo bukiety zaprojektowane i wykonane do każdej z trzech sukien ślubnych, były w tych barwach. Florystka postawiła na okrągłą formę kompozycji, aby jeszcze bardziej podkreślić motyw przewodni i nawiązać do kształtu piłki, którą rozgrywany jest mecz w polo.

 

 

 

 

Do przygotowania bukietów użyto sezonowych i całorocznych kwiatów, a szczególną uwagę przykuwa czerwony bukiet w kształcie kuli wykonany z krwistoczerwonych goździków oraz mniej regularny, ale także obły bukiet z barwionych na intensywny granat drobnych hortensji. Oba bukiety fenomenalnie i zaskakująco wyciągnięto z okrągłej formy za pomocą eleganckich pędów białych storczyków.

 

 

 

 

Bukiet, który wykonano do stylizacji all in white, złamał nieco schemat kształtu, ale nadal był utrzymany w półkolistej formule. Wyrazistości i trójwymiarowości kompozycji dodano przez użycie różnych gatunków kwiatów w wielu odcieniach bieli, kształtach i fakturach.

 

 

BIAŁY KOŃ,

czyli gdzie jest mój książę

 

Która z nas nie marzyła choć raz w życiu o bajkowym księciu na białym koniu? Przyznać się! KAŻDA! Nasze dziecięce marzenia pielęgnowane przez lata powinny zatem znaleźć odzwierciedlenie w rzeczywistości na ślubie z motywem polo. Naturalnych rozmiarów dekoracyjny koń musiał znaleźć się w naszej realizacji! Był wręcz jej elementem centralnym i po prostu, pisząc kolokwialnie rozwalił system! Nie będzie na weselu osoby, która nie chciałby mieć zdjęcia z białym rumakiem! Gwarantujemy to!

 

 

 

 

PAPETERIA,

czyli uderzenie koloru

 

Biało-czerwono-granatowa papeteria ślubna i weselna była ważnym elementem dekoracyjnym na stole weselnym. Aby jeszcze bardziej podkreślić ekskluzywną stylistykę została ona wykonana na ręcznie czerpanym papierze i wykaligrafowana przez mistrzynię w swoim fachu. Jako dodatek i prezent dla gości zaprojektowano i wykonane znane z meczów polo, wyścigów i zawodów konnych kotyliony, na których znalazły się okolicznościowe napisy.

 

 

 

 

Warto pamiętać, że papeteria na stołach weselnych, czyli karty menu oraz winietki mogą być genialnym i mocnym dodatkiem kolorystycznym, szczególnie w przypadku kolorów, które trudno znaleźć wśród kwiatów, np. granat.

 

 

 

 

STREFA CHILL OUT,

czyli chwila relaksu od stołu, tańców i muzyki

 

W Polsce od kilku lat na popularności zyskują tzw. strefy wypoczynkowe na weselu. Są to najczęściej zaaranżowane na świeżym powietrzu kąciki z wygodnymi fotelami, kanapami, szezlongami czy leżakami, w których goście mogą odpocząć, porozmawiać bez głośnej muzyki towarzyszącej na sali weselnej, z drinkiem w dłoni.

 

 

 

 

Zdecydowanie polecamy zaplanowanie i przygotowanie takiego miejsca dla gości i gwarantujemy, że będzie się ono cieszyć wśród gości popularnością. Do stworzenia naszej strefy chill outu wykorzystaliśmy specjalny namiot bankietowy o ciekawej konstrukcji w kolorze białym. Znalazły się pod nim wygodne tapicerowane meble, białe postumenty, na których ustawiono lampy ozdobione świeżymi storczykami, a także… ogromne figury szachowe, a wśród nich obowiązkowo figura skoczka symbolizowana przez konika.

 

 

 

 

MIEJSCE ZAŚLUBIN,

czyli jesteście mężem i żoną

 

Plenerowy ślub w klubie polo, na zielonej soczystej trawie to zdecydowanie punkt obowiązkowy na liście planowania ślubnego! Aby nie zaburzyć kolorystyki, miejsce zaślubin podobnie, jak aranżacja stołów oraz strefa wypoczynkowa, zostało utrzymane w kolorystyce bieli, czerwieni i granatu. Gigantyczna, biała ścianka wykonana z pikowanej skóry stanęła w centralnym punkcie. Dla nowożeńców przygotowano białe nowoczesne krzesła typu ghost, których tył udekorowano kwiatowymi kulkami z goździków na granatowych atłasowych wstążkach. Piękna i prosta dekoracja.

 

 

 

 

Przed ścianką ustawiono replikę portalu kominkowego, którą ozdobiono szklanymi tubami wypełnionymi wodą oraz pędami białego storczyka. Kwintesencja prostoty i wyrafinowania! Na gości czekały zaś wygodne kwadratowe pufy, których linię graniczną dla ścieżki nowożeńców wyznaczyły kule z czerwonych goździków! Symetria, klasa i styl!

 

 

 

 

Ciekawym rozwiązaniem było użycie czerwonych abażurów, które wraz ze szklanymi tubami wypełnionymi kwiatami markowały oświetlenie. Gdyby nasza realizacja zaślubin odbywała się po zmroku, to schowanie pod kloszami sznurów lampek LED dałoby zjawiskowy i fenomenalny efekt!

 

 

STÓŁ WESELNY,

czyli prostota i elegancja

 

Stoły weselne w stylistyce polo i kolorystyce biel – czerwień – granat zostały zaaranżowane w koncepcyjny i konsekwentny sposób. Zrezygnowano z białych obrusów, ponieważ białe i nieskazitelne blaty stołów były znacznie bardziej pasujące do surowej, ale eleganckiej stylistyki polo. Podobnie biała zastawa stołowa z delikatnym zdobieniem i kryształowe kieliszki. Czasami celowo używa się kolorowych talerzy, sztućców ze zdobionymi rękojeściami, czy kieliszków we wszystkich kolorach tęczy. Ma to uzasadnienie, jeśli stylistyka ślubu jest mniej formalna, np. boho lub whmisical i można tam bawić się różnymi konwencjami. W przypadku zastosowania wyłącznie trzech kolorów, które wyznaczają całą aranżację, klimat i atmosferę, białe stoły, krzesła oraz zastawa miały na celu wyeksponowanie i podkreślenie niebanalnych elementów dekoracyjnych, czyli kompozycji kwiatowych.

 

 

 

 

Najważniejszym elementem dekoracyjnym na stole weselnym była instalacja dekoracji florystycznych. Wyrafinowana, piękna zbudowana na różnych poziomach dzięki zastosowaniu pater, na których wyeksponowano kule z czerwonych róż ozdobione pędami białego storczyka i miniaturowymi kaliami na elastycznych łodygach oraz pomalowanymi sprejem na głęboki odcień kobaltu liśćmi egzotycznej strelicji. Uzyskano oszałamiający efekt o promienistej kolorystyce, ciekawym kształcie i niesamowitych fakturach.

 

 

 

 

Niezbędnym elementem na każdym stole weselnym są karty menu oraz winietki. Dzięki kartom, goście wiedzą, o której godzinie będą serwowane ciepłe dania, co pozwala im na rozsądne jedzenie przystawek w między czasie i zrobienie miejsca w brzuszkach na kolejne pyszności. Dzięki winietkom z kolei, każdy gość wie, gdzie jest jego miejsce i wszyscy są usadzeni zgodnie z zaplanowanym podziałem na rodziny, znajomych i przyjaciół.

 

 

 

 

Często pytacie nas, jak wielu gatunków kwiatów należy użyć w ślubnych kompozycjach. Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy od stylu, pory roku, budżetu oraz koncepcji. Czasami wystarczy jeden gatunek kwiatów, a czasami niezbędna jest cała łąka roślin. W przypadku naszej realizacji wykorzystano trzy gatunki kwiatów oraz jeden gatunek liści. Czerwone róże stworzyły najmocniejszy punkt aranżacji, czyli kule, których kształt przełamano białymi pędami storczyków oraz kaliami, a oryginalny i nieco zaskakujący efekt uzyskano za pomocą liści strelicji. Dodatek zielonych łodyg i pędów zgrabnie nawiązywał do zielonej przestrzeni lokalizacji.

 

 

 

 

Nie zapomnieliśmy także o krzesłach, których prostą formę i jednolity kolor przełamano za pomocą czerwonych kwiatowych kul zawieszonych na granatowych wstążkach. Prosta dekoracja, która w dyskretny, ale zauważalny sposób wyróżniła krzesła dla nowożeńców.

 

 

 

 

TORT,

czyli słodki finał

 

Zakończeniem uroczystego obiadu lub kolacji weselnej jest zawsze tort! A jaki będzie tort w stylu polo? Oczywiście prosty, ale niebanalny! Wielopiętrowy, ale kwadratowy nawiązując do geometrycznego kształtu boiska oraz bramek. Delikatne kropki z masy cukrowej złagodziły krawędzie ciasta, a granatowe wstążki i kokarda podkreśliły prostotę i paletę kolorów realizacji.

 

 

 

 

stylizacja i koncepcja sesji KAROLINA WALTZ / BRIDELLE

fotografia MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY

modelka JULIA MAJDAŃSKA

make up, hair, manicure AGNIESZKA KOSIERADZKA

namiot, fotel, stół, krzesła, szezlong 12 STOPNI

suknie LA MANIA

toczek, opaska, fascynator BOZKA

biżuteria WHITE JASMINE, NOVIA BLANCA

buty DEE ZEE, KSIS

papeteria HELLO CALLIGRAPHY .MAŁGOSIA MAŁECKA.

tort IGA SARZYŃSKA / PRACOWNIA ARTYSTYCZNA SARZYŃSKI

pudła okrągłe ONE FINE DAY

obiekt WARSAW POLO CLUB