Walentynki często bywają okazją do tego, by wyznać uczucie, z którym się do tej pory nie ujawnialiśmy. Tradycyjnie, takie wyznanie przyjmuje postać papierową. Najczęściej jest to odpowiednia kartka – analogicznie jak w przypadku składania życzeń, np. urodzinowych. Walentynki są raczej świętowane przez ludzi młodych. Nie obchodzono ich w czasach PRL-u tak więc pokolenie, które jeszcze pamięta miniony ustrój, odnosi się do Walentynek raczej z dystansem.
Korzenie święta zakochanych
Historia tego święta nie jest do końca wyjaśniona. Prawdopodobnie, zwyczaje związane z tym dniem wywodzą się od starożytnego święta rzymskiego, które nazywano Luperkaliami. Obchodzono je w połowie lutego ku czci bogini Junony, która opiekowała się według wierzeń starożytnych kobietami oraz małżeństwami. W czasach chrześcijaństwa dzień św. Walentego (tradycyjnie uważanego za patrona zakochanych) był obchodzony przede wszystkim na północy Europy – już od czasów średniowiecznych.
Najstarsza, znana obecnie kartka, stworzona z okazji Walentynek, powstała na terenie Anglii w XVI wieku. Napisał ją Karol Orleański do swojej małżonki. List miłosny, połączony z wierszem wysłał z lochów twierdzy Tower w Londynie, gdzie więziono go przez prawie ćwierć wieku.
Obecnie, dla większości młodych osób, które nie mają wobec tego święta żadnych obiekcji, jest to doskonała okazja, by świętować fakt, że jest się w związku. Czasem też bodziec do tego, by wysłać kartkę komuś, o kim się cieplej myśli, lecz ta osoba jeszcze się o tym nie dowiedziała.
Trudna sztuka wyboru
Jaką kartkę walentynkową najlepiej wybrać? Nie jest dla nikogo tajemnicą, że duża część z tego typu asortymentu, jaką serwują nam dzisiejsi masowi sprzedawcy, jest… Co tu dużo kryć – mało oryginalna i nie zapada zbytnio w pamięć. Jeżeli zależy nam na życzeniach, które będą robić szczególnie mocne (rzecz jasna pozytywne) wrażenie – poznajmy bliżej możliwości, jakie stwarza wariant spersonalizowanych życzeń walentynkowych w formie specjalnie dla nas stworzonej kartki. Jednym z serwisów internetowych, które oferują tego typu rozwiązania jest witryna TwojaKartka.pl.
Spersonalizowane kartki walentynkowe
Choć za spersonalizowaną kartkę na walentynki będziemy musieli nieco więcej zapłacić, jest to inwestycja, którą warto ponieść. W końcu – spektakularny efekt, jaki sobie zagwarantujemy będzie czymś bezcennym.
Twórcze wyzwanie
Jeżeli zdecydujemy się na kartkę walentynkową w takiej właśnie formie, czeka nas jeszcze podjęcie kilku decyzji. Trzeba obmyślić layout, tekst, grafikę oraz wybrać gramaturę papieru oraz rodzaj opakowania – tym ostatnim jest najczęściej po prostu gustowna koperta w wybranym przez nas rozmiarze.
Tak misternie skomponowana całość może być stosunkowo dużym wyzwaniem dla naszej kreatywności. Na szczęście większość dostawców oferuje pewne gotowe pomysły, żarty, czy koncepcje graficzne. Dzięki temu nasza spersonalizowana kartka walentynkowa powstanie odpowiednio szybko i sprawnie.
Niekoniecznie wierszem
Na Zachodzie Europy oraz w USA zwyczajowo życzenia lub wyznanie walentynkowe mają postać wierszowaną. W Polsce przyjęło się skopiowane z angielskiego życzenie: „Bądź moją Walentynką!” („Be my Valentine!”). Choć niektórzy wkładają naturalnie duży wysiłek w stworzenie odpowiedniego, oryginalnego wierszyka – w naszej kulturze wersja życzeń walentynkowych prozą również ma pełną rację bytu.
Jeżeli wysyłamy życzenia walentynkowe, standardowym dodatkiem, na jaki możemy się zdecydować jest bombonierka i kwiaty. Dostępność czekoladek, utrzymanych w stylistyce standardowych symboli miłosnych jest przeogromna.
Niezależnie od tego, jaki mamy stosunek do tego święta, i czy mamy w swoim otoczeniu kogoś, kto mógłby stać się przyczyną napisania życzeń i wysłania kartki na Walentynki, istnienie takich obyczajów jest czymś niewątpliwie dobrym. Choć niektórzy krytykują obchodzenie 14 lutego jako przejaw amerykanizacji – większość z Polaków młodszych pokoleń nie widzi w walentynkowych zwyczajach nic nieodpowiedniego.