Niezwykle klimatyczny reportaż ślubny, w którym przewija się mnóstwo zieleni i pięknego winnego koloru. Między parą młodą absolutnie czuć niepowtarzalne uczucie, nostalgia w ich oczach, a zarazem szczere uśmiechy mówią same za siebie. Pan młody wybrał szczególnie odważny strój, ponieważ postawił na marynarkę w jasnym kolorze doskonale komponującym się z burgundowymi spodniami i krawatem i poszetką, które nawiązują do całości wydarzenia. Złote dodatki idealnie pasują do tego połączenia kolorystycznego. Panna młoda w cudownej sukni prezentowała się skromnie, ale jednocześnie olśniewająco. Delikatnie prześwitujący materiał górnej części sukni z kwiatowymi aplikacjami tworzy naprawdę piękny efekt! Całość stylizacji uzupełnił prosty welon oraz cudowny rozłożysty bukiet, oczywiście z elementem motywu przewodniego w postaci ciemnoczerwonej piwonii. Uroczystość odbyła się w plenerze pełnym drewna oraz zieleni. Dekoracja była skromna, aczkolwiek sama sceneria ma w sobie tyle uroku, że całość prezentowała się naprawdę bajkowo. Co ciekawe druhny oraz drużbowie nie występowali w winnym kolorze, lecz w szarości i pięknym odcieniu śliwki. Mężczyźni w eleganckich popielatych garniturach wybrali jedynie krawaty w odcieniu burgundu, natomiast stylizacja druhen również zawierała tę piękną barwę w bukietach wzorowanych na bukiecie panny młodej. Winny kolor znalazł się również w kwiatowej dekoracji prostego eleganckiego tortu. Oglądając ten reportaż poczułam niezwykle spokojny klimat przepełniony nostalgią, harmonią, ale również niesamowitym szczęściem, które widać na twarzach zarówno państwa młodych, jak i zgromadzonych gości. Perfekcyjnie dobrany strój naszych bohaterów, jak i przepiękne leśne otoczenie i delikatne dodatki stworzyły cudowną aurę, którą mogli się cieszyć uczestnicy tego niezwykłego wydarzenia.
1/6 Francuski szyk
Czy francuski szyk zawsze musi mieścić się w ryzach stylu glamour? Wielu pewnie twierdzi, że tak właśnie jest. Francja ma różne, nie tylko miejskie, oblicza. Piękno francuskich zamków, równo przyciętej trawy i tajemnica zaklęta w tej wzniosłej atmosferze. Jeśli szukacie pomysłów na zorganizowanie przyjęcia weselnego w stylu francuskiego szyku, zobaczcie ten inspirujący reportaż. Francja to nie tylko wieża Eiffla. To również przyroda, która potrafi się świetnie wkomponować w charakterystyczną francuską elegancję. Reportaż, który dzisiaj wam prezentujemy to kwintesencja niewymuszonej elegancji, czyli takiej, w której każdy czuje się swobodnie, choć w powietrzu czuć wszechogarniający szyk. Ta ceremonia odbyła się pod drzewem, które nonszalancko zostało przystrojone pasmem luźnie zawieszonej tkaniny. Przyjęcie weselne odbyło się w plenerze, choć w pozornie zamkniętej przestrzeni wyznaczonej przez pergole przystrojone w białe połacie materiału. Biel była wiodącym kolorem tego przyjęcia, która powtórzyła się również w dekoracji florystycznej na stołach pokrytych długimi białymi obrusami. W kompozycjach znalazły się róże, anemony i liście eukaliptusa. Na weselu, którego inspiracją jest francuski szyk, nie mogło zabraknąć również świec. Te został ustawione w szklanym kloszach i świecznikach. Tak elegancką i rustykalną wbrew pozorom uroczystość zdobiły postarzanej drewniane skrzynie. Panna Młoda ubrana była w koronkową suknię z odsłoniętymi ramionami o kroju tuby z trenem i długim haftowanym welonem. W bukiecie znalazły się róże, eustoma i aneony. Pan Młody postawił na ponadczasowy czarny garnitur z czarnym wytłaczanym krawatem.