Ręcznie robione dekoracje na ślubach są mi bardzo bliskie. Uwielbiam wszelkie robótki ręczne, którymi można udekorować stoły na własnym weselu. Co mnie zachwyciło? Oczywiście szklane słoiczki i pojemniki w których ułożono proste kwiaty. Chyba nigdy nie znudzą mi się tego typu dekoracje. A Wy? Lubicie je? Chciałam zwrócić Waszą uwagę na jeszcze jeden gadżet – serduszko na którym napisano inicjały Nowożeńców. Ciekawym pomysłem jest zrobienie kamieni z inicjałami. Jeśli będziecie np.: nad morzem to warto poszukać ciekawych, płaskich kamieni na których można farbą akrylową napisać inicjały. Pomysł dość czasochłonny w realizacji, ale z pewnością niespodzianka dla gości będzie miła i niezapomniana.
7/10 Boho, vinatge i eco
Trzy style i jeden ślub! Szalony, nonszalancki i stylowy! Niewymuszona elegancja, kapryśna stylizacja i fantastyczne połączenie. To lubimy! Co polecamy! Zobaczcie, poniżej.
* * *
Tabliczki z napisami Panna Młoda i Pan Młody albo Pani i Pan, albo imionami są bardzo modnymi dodatkami.
* * *
Rozpuszczone włosy w stylu boho i delikatny łańcuszek zastępujący opaskę. So sexy!
* * *
Druhny w sukniach o pięknych pastelowych odcieniach zieleni i lazuru, a do tego mocny akcent czerwieni we włosach.
* * *
Tablice informacyjne dla gości, ręcznie napisane na starych deskach. Ekologiczne podejście do tematu.
* * *
Papeteria – delikatna, pastelowa z motywem drzewa.
* * *
Pan Młody bez marynarki – to lubię! Nie musi być sztywno!
Poduszka na obrączki z recyclingu! czyli co można zrobić z jutowego worka.
* * *
Ręcznie zrobione winietki z pięknymi grafikami przyczepione drewnianymi klamerkami do sznura.
* * *
Pamiątka z podróży do Meksyku – kaktusy i figurki… kościotrupów, prezentujące Nowożeńców 😉
* * *
Poza drewnianymi tablicami, świetnie sprawdzą się czarne, szkolne tablice. Tu, użyte jako menu.
* * *
Babeczki i ciasteczka – wszystko domowe wypieki. Pycha!
* * *
Oświetlenie na weselu, zwłaszcza po zmroku jest bardzo ważne! Pięknie wygląda udekorowanie sznurem lampek, jednego dużego obiektu – drzewa, lub jak w tym przypadku wiatraka.
* * *
Napis Just Married i puszki przyczepione do tyłu samochodu, to amerykańska klasyka, która także w Polsce ma swoich zwolenników.
zdjęcia: DENNIS SIMMOS
8/10 Tu zaczyna się nasza przygoda!
Uwielbiam takie hasła! Jest ono tytułem naszego posta, a znajduje się w wersji oryginalnej na ostatniej fotografii. Czy ślub faktycznie nie jest takim dniem, w którym zaczyna się coś? Może i jestem sentymentalna, ale lubię nie tylko romantyczne zakończenia, ale i początki. A ślub, chociaż jest zwieńczeniem wspólnej decyzji o byciu razem, jest też początkiem nowego etapu życia. W swoim życiu zawodowym, kiedy spotykam Pary przygotowujące się do ślubu, zawsze im mówię, że życzę im, aby był to ich ostatni ślub w życiu 🙂 Ale wracamy do naszego, kolorowego ślubu – piękna papeteria, która jest utrzymana w kolorystyce moreli i lazuru. Druhny w uroczych, pastelowych sukieneczkach, chorągiewki na których umieszczono numery stołów, piękne, błękitne szkło na kwiaty. Cudnie, elegancko, ale na luzie!