Przeszukiwanie tagu limonka

2/6 Poślubiłem przygodę

by środa, 10 kwietnia, 2013



Zabieram Was dziś na drugi koniec świata. Do dzikiej, pięknej i nieokiełznanej Australii na wyjątkowy, rustykalno-vintage-organiczny ślub, którego koncepcja i detale zachwycają i zapierają dech w piersiach. Uwielbiam takie śluby i mam nadzieję, że moda na taki styl zagości również w Polsce. Niesamowicie dopracowane detale, wielopoziomowa koncepcja stylizacji i świetny dobór barw. O kilku detalach, takich, jak… pianino, nie będę wspominać, bo lepiej spojrzeć na nie 😉 Zacznę od tego, że Panna Młoda sama zaprojektowała swoją suknię i zleciła jej uszycie z francuskiej koronki? Podoba Wam się? Mnie szalenie! Zmysłowa, nostalgiczna i pięknie podkreślająca kobiece kształty! Welon doskonale sprawdził się w tej stylizacji, a sposób jego upięcia niesamowicie mi się podoba! Również papeteria został zaprojektowana przez PM oraz większość detali, które zobaczycie. Zakochałam się w gniazdku na obrączki! Prostota pomysły jest zniewalająca! Jak Wam się podoba? Pannie Młodej zależało na skomponowaniu dekoracji i kwiatów z otaczającym otoczeniem, dlatego zdecydowała się na róże w brudnych, niczym spalonych słońcem barwach oraz… trawy! Trawy, które nie są zbyt popularne, ale doskonale oddawały charakter suchych stepów australijskich. Żeby było zabawniej, to ten rodzaj traw bez problemu znajdziecie również w Polsce. O pianinie już wspomniałam 😉 Myślę, że zrobi na Was takie samo wrażenie, jak na mnie 😉 Niezwykle ważne dla Młodej Pary było zapewnienie gościom najlepszych dań z produktów lokalnych. Zobaczcie, jak pięknie zostały wyeksponowane warzywa, owoce i przetwory! To się nazywa lokalny patriotyzm! Przepiękna girlanda z cytryn i gałązek zdobiąca długie stoły dopełniła całą, niezwykle stylową aranżację. Zwracam również uwagę na uroczy jednopiętrowy tort. Tego typu wypieki mają szansę stać się hitem tegorocznych ślubów! Przeczytacie jeszcze dziś o nich na blogu.

zdjęcia: NICOLE RAMSAY PHOTOGRAPHY

4/7 Glamour fiolet i limonka

by środa, 6 marca, 2013



Podczas pracy nad sesjami do drugiego numeru magazynu BRIDELLE ONLINE obejrzałyśmy mnóstwo eleganckich i bardzo glamour stylizacji! Tegoroczna moda łącząca w sobie różne style, zwraca się również ku bardzo stylowym i wyrafinowanym aranżacjom. Świetnym tego przykładem jest dzisiejszy ślub, który Wam pokażę. Bardzo wytworny z mocną kolorystyką. Na początek zwracam uwagę na kolory  w dekoracjach sali weselnej. Intensywny fiolet i soczysta limonka! Świetne połączenie, niezwykle energetyczne i doskonale pasujące do glamour stylizacji. Floryści zadbali o przepiękną oprawę z kwiatów! I tak połączono egzotyczne, fioletowe storczyki z zieloną hortensją i chryzantemami! Po raz kolejny kieruję Wasze myśli w kierunku tych kwiatów, które w Polsce kojarzą się głównie ze świętem 1 listopada. A przecież są to niezwykle piękne kwiaty, dostępne w wielu kolorach, rozmiarach, fakturach płatków i przede wszystkim w naprawdę przyzwoitych cenach! Ich połączenie ze storczykami dało znakomite efekty! A tort udekorowany wiankami z hortensji, wyeksponowany na vintage stoliku w otoczeniu świec po prostu zniewala! Ciekawostką jest to, że bukiet PM utrzymany został w jasnych, kremowych kolorach, a bukiet druhny był właśnie w kolorach przewodnich. To nieczęsto spotykany zabieg. Stylizacja PM szalenie wytworna, elegancka i nawiązująca stylem do całej koncepcji ślubu. Buty z kryształowymi zdobieniami i bukiet z rękojeścią w tym samym stylu idealnie pasowały do seksownej sukni typu rybka.

zdjęcia: CHICAGO WEDDING PHOTOGRAPHERS – GRAY PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/5 Dwie połówki… gruszki!

by środa, 6 lutego, 2013



Pierwsze skojarzenie, które miałam po obejrzeniu tego ślubu to targ z owocami 🙂 Dlaczego? Dlatego, że upominkiem dla gości były pachnące, soczyste i smaczne owoce, które goście mogli skomponować wg własnego smaku i uznania 🙂 Pierwszy raz w życiu widziałam taki pomysł na podziękowania. Ustawiono stylizowany na stoisko targowe stół na którym w drewnianych skrzynkach wyeksponowano owoce. Ale takich kącików i cudnych pomysłów, znajdziecie więcej na tym ślubie. Zobaczcie, jak uroczo zaaranżowano kącik z księgą gości – girlanda z proporczykami na których wypisano litery słowa SWEET LOVE, misy z owocami były jednocześnie nazwami stołów, a cynowa wanienka wypełniona lodem i napojami kusiła w upalny dzień. Papierowe dekoracje dopełniły uroczą stylizację! Uwielbiam takie śluby!

zdjęcia: JOE&KATHERINA PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0