Styl boho ma tak niezliczoną ilość odmian, że można pokazywać przez cały rok, codziennie jeden ślub w tej stylistyce, a i tak każdy będzie inny! Dziś mamy dla Was boski ślub w stylistyce boho chic z obłędną kolorystyką (coś dla miłośniczek koloru marsala) i niesamowitymi dekoracjami. Piękna panna młoda w niesamowitej sukni wyglądała zjawiskowo! Biżuteryjna ozdoba na włosach podkreśliła całą stylizację. Nie można oderwać od niej oczu! Podobnie, jak od przepięknych druhen w obłędnych boho sukniach! Wszystkie panie miały kwiaty z dominującym kolorem czerwonego wina (dalie, tawułki). Nie można nie wspomnieć o panach. Tych dużych i najmłodszych 😉 Prezentowali się równie efektownie, co panie! Ślub tej stylowej pary odbył się w Afryce, zatem nie dziwią pustynne motywy. Miejsce zaślubin skonstruowano z suchych pni. Na gości czekały wyplatane wachlarze (przydadzą się obecnie w Polsce na weselach), a w miejscu zaślubin nie zabrakło starych dywanów. Urokliwe miejsce wypoczynkowe zaaranżowano w nonszalanckim, eklektycznym stylu. Kanapa, fotele, pufy – goście z pewnością chętnie korzystali z tego miejsca. Dekoracje na stołach nie są duże, ale wykonane pomysłowo. Niskie kompozycje na suchych konarach ozdobiono kwiatami – daliami, które są bardzo wytrzymałe na brak wody, skabiozą, szarłatem, tawułkami, oplątwami i kaktusami. Papeteria stołowa z motywem dwóch żyraf pięknie nawiązywała do miejsca zaślubin i przyjęcia. Przepiękna realizacja!
Boskie boho boho
Cudowny styl boho jest wciąż uwielbiany przez pary młode. Wcale się nie dziwimy, bo śluby w tym stylu są zachwycające i dają szerokie pole do popisu w doborze aranżacji i stylizacji. Boho to przede wszystkim wspaniałe kolory, ciekawe wzornictwo, lekkość i swoboda. Tych elementów z pewnością nie brakuje na fotoreportażu z fantastycznej uroczystości, którą chcemy Wam dzisiaj pokazać. Para młoda wyglądała niesamowicie! Sukienka, którą wybrała pani młoda, jest całkowicie utrzymana w fantastycznym stylu boho. Zwiewny materiał, luźne rękawy i hafty oraz koronki nadały całej stylizacji wspaniałego charakteru. Z suknią idealnie zgrał się rozwiany bukiet w zielono-bordowej kolorystyce z uroczymi wiszącymi wstążkami. Druhny również wpisały się w boho klimat. Nieregularne kolorowe bukiety i delikatne ozdobne suknie sprawiły, że pani młoda wraz ze swoimi druhnami prezentowały się obłędnie. Z kolei pan młody wybrał granatowy garnitur, a klimat uroczystości zaznaczył fantastycznym wzorzystym krawatem. Jak przystało na ślub w stylu boho, ceremonia odbyła się w leśnej scenerii, gdzie ogromnego uroku dodawały oryginalne dekoracje. Na ziemi znalazł się wzorzysty dywan, a tuż za nim drewniana konstrukcja ozdobiona kwiatami, a także stylowe geometryczne świeczniki. Przyjęcie weselne było pełne kolorów i cudownego boho klimatu. Stoły zostały pokryte turkusowymi obrusami, które nadały całości fantastycznego i niebywałego wyglądu. Znalazło się także wiele drewna w różnych postaciach – drewniane talerze, stylowe krzesła, czy też konstrukcja za parą młodą. Ten naturalny materiał ma w sobie wielką moc, która dodaje aranżacjom wiele uroku! Nie zabrakło również detali nawiązujących do motywu uroczystości i pięknych kompozycji kwiatowych, które na stołach prezentowały się niesamowicie. Kolejna odsłona niezwykle modnego boho zachwyca swym wdziękiem i oryginalnym charakterem.
REKLAMA
REKLAMA
zdjęcia: JACK ADAMS
1/8 Gypsy z piórami
W filmie The Man Who Cried Johnny Depp wciela się w rolę przystojnego Roma, jeżdżącego konno. Cyganeria, którą pokazano w tym melodramacie jest po prostu czarująca. Zamknięte środowisko kryje wiele tajemnic, a obóz ukryty gdzieś na peryferiach miasta lub w lesie, staje się obiektem tajemniczym, a przez to szalenie ciekawym. Jeśli marzy Wam się stworzenie cygańskiego taboru, którym zawieziecie gości wprost do krainy Waszych snów, koniecznie zobaczycie ten reportaż ślubny. Gdzieś głęboko w lesie ukryty jest pewien obóz. To obóz ślubny dwojga ludzi, dla których świat realny może być nieco za mały. To właśnie dlatego stworzyli miejsce wyjątkowe, otoczone wysokimi drzewami, bujną leśną roślinnością i magią chwili. Ceremonia ślubu odbyła się na tle wspaniałej kurtyny z liści eukaliptusa i białych ptasich piór. To właśnie pióra były motywem przewodnim całego przyjęcia. Przygotowane w obozie przyjęcie zostało zorganizowane przy długich stołach, a każda ława okryta była białym futrem. Na stołach nie było obrusów, za to piękno drewnianych blatów podkreślone zostało wspaniałą długą kompozycją z liści eukaliptusa i poroży. Elegancji dodawały czarne serwety w eleganckich serwetnikach z podobizną sowy. Bordowe długie świece i retro sznury żarówek podkreślały charakter przyjęcia. Nie zabrakło tu również strefy relaksu, w której ustawiono wspaniałe sofy w stylu decadence. Znalazły się tu również tureckie dywany, futra i vintage koronki, a cały melanż stylów doskonale nawiązuje do gypsy. Wspaniałą ozdobą był również szkielet tipi i bawełna będąca doskonałym zastępstwem dla typowych kwiatów stosowanych we florystyce. Stylizacja Panny Młodej doskonale pasowała do całej uroczystości. Obłędna długa narzutka z piór udowadniała, że Panna Młoda lubi błądzić z głową w chmurach. Niesamowicie komponowała się ona z suknią ślubną z koronki z odkrytym dekoltem i zsuniętymi długimi rękawami. Tak genialny look został podkreślony piękną biżuteryjną opaską zsuniętą na czoło. W kaskadowym bukiecie ślubnym dominowa la biała protea. Tak niecodzienna kompozycja bardzo przykuwa uwagę. Pan Młody ubrany był w czarny garnitur, czarną muchę i białą koszulę. Tort weselny stylizowany był na kryształ. Głęboki błękit doskonale podkreślał piękno piętrzącego się przysmaku.