Oniemiałyśmy z zachwytu! Ten ślub po prostu powala! Kolory, stylizacja, osiołki! Boskie boho! Nigdy chyba nie będziemy mieć dość tej stylistyki! Motywy pustynne w bardzo kolorowej wersji ozdobiły uroczą papeterię, na której znajdziecie kaktusy, palmy i znaczki z Elvisem Presleyem 🙂 Cudowna papeteria z przepiękną typografią! Zawsze zwracamy uwagę na dodatki papiernicze, bo są one wizytówką każdego ślubu. Po dostaniu takiej papeterii, można spodziewać się, że stylizacja ślubu i aranżacje będą nieoczywiste i zjawiskowe! Lekka, dziewczęca stylizacja panny młodej uzupełniona została bukietem z czerwonych storczyków i intensywnie zielonych liści. Przepiękna sesja w palmiarni, wśród kaktusów doskonale oddała charakter uroczystości. Miejsce zaślubin oczarowało nas! Kurtyna z suchych traw, dywan, kompozycje w wielkich szklanych kulach są jedną z najpiękniejszych dekoracji boho, jakie widziałyśmy! Boska kolorystyka – kolory ziemi, natury i intensywne, ale wyblakłe kolory dywanów. Nie ma piękniejszej palety barw! Parze młodej towarzyszyły dwa urocze osiołki 🙂 Każdy z nich miał sakwę z napojami, z których goście z chęcią korzystali. Kolejny punkt na liście najpiękniejszych aranżacji zajmuje strefa relaksu! Stare kanapy, krzesła, niskie stoliki klubowe i dywany! Zorganizujcie dla swoich gości taką strefę! Zobaczycie, jak chętnie będą z niej korzystać podczas wesela. I na koniec miejsce, w którym odbyło się wesele – namioty stylizowane na indiańskie tipi! Czysty obłęd! Kolorowe poduchy, nowoczesne krzesła i kolorowe kompozycje z kwiatów to wisienki na tym pysznym boho torcie! CUDO!
1/5 Ach ta stodoła!
Pozostajemy w zachwycie nad ślubami w stylu boho i stodołami. Nie będę już rozpisywać się o braku takich miejsce w Polsce ;-), ale nadal mnie to zadziwia 😉 Adaptacja takiego miejsca jest fantastyczna! W stodole nawet w upalny dzień panuje przyjemny chłód. Stodoły są klimatyczne, można je bardzo różnorodnie udekorować i zorganizować w nich naprawdę fantastyczne przyjęcie weselne! Nie będę jednak zachwycać się tylko stodołą, bo cały ten ślub jest przepiękny! Dopracowany, elegancki, a jednocześnie nonszalancki. Ślub w plenerze, pod ozdobioną girlandą kwiatów pergolą to marzenie wielu Par, także w Polsce. Od 1 marca zmieniło się prawo dotyczące udzielania ślubów poza USC i nie powinno być już trudności z jego organizacją w plenerze. Niestety jest to udogodnienie kosztowne, bo za przyjemność powiedzenia TAK w wybranym przez Was miejscu (i zaakceptowanym przez urzędnika) trzeba zapłacić 1000 zł. Dla tych, których to nie zraża, niech inspiracją będzie poniższa aranżacja miejsca zaślubin. Na ślubie w stylu boho nie mogło zabraknąć dywanu oraz kącików wypoczynkowych na świeżym powietrzu. Zaaranżowanych oczywiście w lekkim, nonszalanckim stylu z eleganckimi kanapami, sznurami żarówek i podróżnymi kuframi. Popularną budkę fotograficzną przygotowano w kultowym vanie, a na gości czekały przysmaki rozłożone m.in.: w cynowych baliach. W Polsce ostrygi to rzadkość, ale można z powodzeniem w cynowych wiadrach przygotować napoje w szklanych butelkach i/lub puszkach. Koniecznie umieścicie na sznurku otwieracz do kapsli 😉 Koniecznie wykonajcie PLENER ŚLUBNY w miejscu przyjęcia weselnego. Wystarczy 30 minut, aby Wasz fotograf stworzył piękne, spokojne zdjęcia z Waszego najważniejszego dnia w życiu!