I jeszcze jeden vintage ślub. Ale tym razem jesienny. Wydaje nam się zawsze, że jesienne stylizacje są bardziej spokojne i stonowane. Nic bardziej mylnego. Jesień to feeria barw! Szalonych, rozwiewanych na wietrze liści i pięknych, soczystych owoców! Zobaczcie ile wyjątkowych inspiracji można zasięgnąć z tego ślubu. Stare puszki, butelki, a nawet drzwi! Kartotekowe skrzynki biblioteczne pełne kwiatów z pól i ogrodów. Aparaty, ramki i nawet stare, pordzewiałe kłódki! Tak recyclingowego ślubu to jeszcze nie widziałam 😉 Ale widać, że wszystko pasuje do siebie idealnie, przepełnione jest energią i radością. I oto chodzi!
5/7 Sweet orange
I jeszcze raz pomarańczowy kolor! To idealna inspiracja dla osób, które planują swój ślub we wrześniu lub październiku. Piękny, soczysty kolor, który idealnie komponuje się z ecru, szarością, odcieniem karmelu oraz… seledynem! Wyważone użycie koloru sprawiło, że cały ślub nie jest przytłoczony tym skądinąd intensywnym kolorem. Znajdujemy go w bukiecie, na krawacie, lampionach, owocach pomarańczy. Wystarczy naprawdę niewiele akcentów, aby nadać całej stylizacji i oprawie pożądany efekt. Zwracam uwagę na photo booth – świetny pomysł z mini tablicami, które pamiętacie ze szkoły, na których goście kolorowymi kredami mogli napisać życzenia, swoje imiona lub dobre rady 😉 Przeuroczy pomysł!