mocca | Bridelle

Pastelowy bohemian ślub w stodole

by Bridelle // Karolina Waltz czwartek, 9 sierpnia, 2018

Co za ślub mamy dziś dla Was! WOW! WOW! WOW! Obłędna stylizacja, kolorystyka, aranżacje i stylizacje. Nie można oderwać oczu od pięknej panny młodej, jej sukni, bukietu, druhen. Seksowna suknia z mini rękawkami pięknie podkreśliła dekolt i ramiona panny młodej. Rozpuszczone włosy nadały lookowi dziewczęcego wdzięku, a bukiet zaakcentował stylizację. Piękna kompozycja kwiatowa wykonana została z koralowych peonii, róż i liści eukaliptusa. W takiej samej tonacji, co bukiet były suknie i wiązanki druhen. Dziewczyny miały dodatkowo wianki. Urocze, śliczne i radosne! Ceremonia zaślubin odbyła się pod gołym niebem, a miejsce złożenia przysięgi ozdobiono dywanami i starymi kościelnymi ławkami. Przyjęcie weselne pod chmurką obok rustykalnej stodoły utrzymane było także w konwencji pustynnego boho. STODOŁA NA WESELE to najlepszy wybór na przyjęcia we wszystkich luźnych stylistykach, jak boho, whimsy, folk czy rustic. W samej stodole urządzono kąciki wypoczynkowe dla gości. Na stołach weselnych znalazły niskie kompozycje z peonii, róż i eukaliptusa. Kolorowe szkło nawiązywało do stylistyki boho, a na gości czekały doniczki z kaktusikami. Zwróćcie uwagę na kolorowe tkaniny, które zastąpiły obrusy. To idealne rozwiązanie na śluby boho! I nie musicie na każdym stole rozkładać takiego samego obrusa, wręcz przeciwnie! Im większa różnorodność, tym lepiej! Dzięki takim zabiegom stworzycie unikatową stylizację ślubu! Obłędny ślub!

REKLAMA

zdjęcia: LAUREN SCOTTI

fotografia ślubna Bydgoszcz

Tagi: brudny róż, fiolet Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

ZAGRANICZNE ŚLUBY

Wśród łubinów

by Bridelle // Karolina Waltz środa, 8 sierpnia, 2018

Głównym bohaterem dzisiejszego ślubu był łubin. To niezwykle wdzięczna roślina, w Polsce znana bardzo dobrze, ale jeszcze dość rzadko goszcząca na polskich ślubach. Wiele z Was zna doskonale ten kwiat i pewnie nie zdajecie sobie sprawy, że to właśnie łubin. Nie ma przydomowych podmiejskich i wiejskich ogródków bez łubinów! Można je również spotkać na łąkach. Są piękne, eleganckie, dostępne w wielu kolorach, od białego, przez róż, żółty, aż po fioletowy. Smukła budowa kwiatostanu sprawia, że nadaje się on genialnie do bukietów i rozłożystych kompozycji na stołach lub girland zdobiących ślubne pergole. Już pierwsze zdjęcie z tej realizacji podbije Wasze serca 🙂 Para młoda na polu łubinów! Widok zapiera dech w piersiach, niemniej niż widoczny w oddali krajobraz. Cudowne fioletowe i różowe łubiny stanowiły najpiękniejszą scenerię dla krótkiej sesji plenerowej podczas dnia ślubu. Łubin obowiązkowo musiał znaleźć się w bukiecie panny młodej. A towarzyszyły mu inne znane doskonale z ogrodów, pól i łąk rośliny – peonie, floksy, heliotropy. Całość doskonale skomponowana kolorystycznie z oryginalną i wyjątkową suknią panny młodej. Piękna ceremonia zaślubin w plenerze i przyjęcie w stodole nawiązywały stylistycznie do boho chic, który był motywem przewodnim realizacji. Stylowe dodatki papeteryjne dopełniły całą aranżację. Jeśli znacie takie łąki w swoich okolicach, wykorzystajcie je! Pamiętajcie, że SESJA PLENEROWA to przepiękna pamiątka po ślubie, kiedy możecie zrealizować marzenia o pięknej, wystylizowanej realizacji.