Przeszukiwanie tagu mocca

6/12 Delikatnie i z humorem

by piątek, 27 kwietnia, 2012



Był ślub mega elegancki, przyszedł więc moment, na coś, co zrównoważy brytyjski szyk. Oto amerykański vintage i pastelowe kolory! No przyznaję! Bardziej kocham takie śluby 😀 Bliższe mojemu sercu (i charakterowi) są pastelowe kolory, ogrodowe kwiaty i mnóstwo poczucia humoru w ślubnych aranżacjach. A tu mamy same cukiereczki 😉 Sukienki druhen w delikatnych odcieniach lawendy, różu, moreli i błękitu, cudny bukiet w którym obok soczyście różowych peonii i nieco bledszych róż, znalazły się również… papierowe kwiaty! Pomysł nie z tej ziemi! Chyba po raz pierwszy widzę taki bukiet. Sukienka PM przypomina mi piękny, falisty tort? Ciekawe czy ktoś jeszcze będzie miał takie skojarzenia? Rustykalne dodatki dopełniły całość – poduszeczka na obrączki z kartką z kalendarza, osłonki na wazony z kory brzozy, zwieńczenie tortu i słoiczek z domowymi przetworami. Delikatny charakter całości został idealnie podkreślony detalami. Zwracam uwagę na przebarwione delikatnie kwiaty hortensji, które znalazły się w aranżacjach na stołach. Uwielbiam ten różowo – pistacjowy odcień! W moim ogrodzie rosną papuzie tulipany w takim samym kolorze 🙂

zdjęcia: LAURA LESLIE

6/9 W zgodzie z naturą

by wtorek, 24 kwietnia, 2012



I znowu muszę powzdychać i pozachwycać się! Ale, jak tego nie robić, skoro mam dla Was taki ślub?! Połączenie elegancki stylizacja Pary Młodej (widowiskowa suknia ze zdobionymi ramiączkami i wyraziste kolczyki) oraz naturalnych i stonowanych kolorystycznie aranżacji stołowych. W zgodzie z naturą powstał bukiet w którym wykorzystano szyszki, dekoracje na stołach – cudne świeczniki w wydrążonych pniach brzóz i urocze karty menu. Do tego dodano retro kryształy, które rozświetliły naturalne kolory roślin. Kremowe, zielone i brązowe kwiaty i rośliny doskonale sprawdziły się na białych obrusach, wśród przezroczystego szkła.

zdjęcia: LANE DITTOE

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

6/9 Z Versace w tle

by środa, 18 kwietnia, 2012



Takich ślubów nie da się zdefiniować jednym słowem, bo wg mnie, żadne nie oddaje, ani jakości stylizacji, ani złożoności różnych elementów, które złożyły się na ten ślub. Co ciekawe, tych elementów, wcale nie ma dużo. W przeciwieństwie do pierwszego pokazanego ślubu jest ich wręcz niewiele. A jednak całość, tworzy zjawiskową i oszałamiającą kompozycję. Obawiam się, że nawet próba opisania tego stylu może się nie udać. Wszystko jest bowiem… hm… perfekcyjne! Idealna Para Młoda – ona w surowej sukni i złotych pantofelkach Miu Miu, Pan Młody w eleganckiej czerni. Może to to, miejsce robi takie wrażenie. Każdy, kto był w Nowym Jorku, rozpoznaje zapewne to miejsce. To słynny Versace Mansion (dziś nazywa się Villa by Barton G). Miejsce stworzone przez niezapominanego projektanta, w charakterystycznym dla niego, pełnym przepychu stylu. Meduza na mozaikowej podłodze, marokańskie lampy na ścianach i cudowne freski. Stylizacja Nowożeńców idealnie kontrastuje z bogatym tłem. Piękny! Piękny i bardzo niespotykany styl.

zdjęcia: KT MERRY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0