To było prawdziwe olśnienie! Ten ślub mnie całkowicie zauroczył! Od samego początku. Od stylizacji Panny Młodej, przez cudowne kolory, aż po oszałamiające dekoracje wyjątkowego miejsca w którym odbyło się przyjęcie weselne. Mam słabość do takich ślubów. Totalnie szalonych, kapryśnych, czyli zwanych po angielsku whimsical. I ten ślub w 100% oddaje ducha whimsy. ORGANIZACJA ŚLUBU w plenerze to zawsze wyzwanie. Potrzeba skoordynowania wszystkich elementów – miejsca zaślubin z odpowiednią ilością krzeseł dla gości, z przygotowanym miejscem dla urzędnika (nie zapomnijcie o godle państwowym), odpowiednim zabezpieczeniem przed pogodą miejsca wesela, cateringiem, obsługą kelnerską i toaletami wymaga nie lada umiejętności i doświadczenia. Dlatego szczególnie w przypadku imprez plenerowych polecamy zatrudnienie doświadczonego konsultanta ślubnego, który zajmie się wszystkimi elementami. Ten piękny ślub, który zobaczycie poniżej, z pewnością wymagał pomocy profesjonalistów związanych z branżą ślubną. Ogromny namiot pod którym odbyło się przyjęcie, został ozdobiony w niewiarygodnie pomysłowy, a jednocześnie prosty sposób. Girlandy z długich wstążek i skrawków materiałów obniżył sklepienie namiotu i nadał obiektowi intymności i przytulności. Wysokie i smukłe świece w kolorze turkusowym przepięknie rozświetliły stoły. Pamiętajcie, że smukłe i wysokie świece będą hitem tegorocznych przyjęć weselnych. Zjawiskowe dekoracje z żyrandoli ozdobionych zielonymi girlandami wyglądały imponująco! Przepięknie nakryte stoły z plastrami drewna pod talerzami i niskimi kompozycjami z kwiatów sezonowych nadały całości rustykalnego i swojskiego charakteru. Uwagę zwraca kącik wypoczynkowy w którym ustawiono wygodne kanapy, a sufit ozdobiono odwróconymi do góry nogami chińskimi parasolkami. Całość zapiera dech w piersiach! Podobnie jak stylizacja Panny Młodej z obłędnymi turkusowymi trzewikami! Kolor sukien druhen genialnie dobrano do koloru całej aranżacji. Całość niewiarygodnie piękna, spójna, a jednocześnie nonszalancka i urocza. Kocham takie śluby!
1/5 Kolorowe LOVE
Zakochacie się w tej parze! Ogromna radość, zjawiskowe kolory, mnóstwo radości i śmiechu! Taki powinien być idealny ślub. A kiedy, jak nie w lecie zorganizować ślub przesiąknięty najpiękniejszymi, żywymi i słonecznymi barwami! Ta Para poszła na całość i poza feerią szalonych kolorowych kwiatów, uwagę zwraca przede wszystkim kwiatowa suknia Panny Młodej. Niesamowita energia bije z każdego zdjęcia i każdego gościa! Promienie słońca zrobiły swoje 😉 Ciekawe, kiedy w Polsce nastaną takie temperatury? Ślub i wesele w ogrodowym i rustykalnym stylu to genialne rozwiązanie dla posiadaczy przydomowych ogrodów lub działek. Pamiętacie, że pokazywałyśmy Wam na Bridelle polskie śluby, które odbyły się w przydomowych ogródkach? Nie? To koniecznie zobaczcie i kliknijcie TU i TU. Wesela w takim otoczeniu są wg mnie najpiękniejsze! Uwielbiam ich luz i bezpretensjonalność. Ślub na plaży, a potem wesele w ogrodzie – MARZENIE! Para Młoda zaaranżowała dekoracje prostymi, ogrodowymi kwiatami, które doskonale znacie również z polskich rabat – słoneczniki, nagietki, cynie, driakiew. Prześliczne, kolorowe i proste dekoracje z kwiatów ustawiono w bardzo sprytny sposób – zamiast jednej, dużej kompozycji, ustawiono kilka mniejszych słoiczków i pojemniczków. Dzięki temu zabiegowi, wydaje się, że kwiatów jest znacznie więcej. Kolorowe kwiaty uzupełniono kolorowymi obrusami i latarenkami. Niesamowite, domowe słodkości podbiły serca wszystkich zaproszonych. To bardzo ciekawy trend, który lada chwila będzie powszechny w Polsce. Mija era pompatycznych i widowiskowych tortów, właśnie na rzecz domowych, nieidealnych, ale zawsze pysznych i zdrowych domowych wypieków. Jak Wam podoba się zdobienie z dwóch rybek? 🙂 Cudne! Dla spragnionych gości przygotowano uroczy bar samoobsługowy. Zachwycający, kolorowy, pachnący kwiatami i słońcem ślub.