Przeszukiwanie tagu olive

1/6 PasteLOVE

by piątek, 13 czerwca, 2014



Mogę zachwycać się pałacowymi ślubami. Mogę wzdychać do morskich aranżacji. Mogę kochać się w rustykalnych ślubach. Ale moją największą miłością będą zawsze pastele! Pastelowe kwiaty, kolory i… fotografia. Uwielbiam styl fotografowania prezentowanej dziś KT Merry czy najlepszego wg mnie fotografa ślubnego na świecie – Jose Villa. Z ciekawostek – Jose Villa fotografował ślub KT Merry 🙂 Kocham miękkość kadrów, bardzo jasne kolory, mnóstwo światła. Uwielbiam ich konsekwencję fotografowania i planowanie każdej realizacji. Jeśli będziecie mieć możliwość, przeczytajcie poradnik Jose Villa o fotografii ślubnej. Był on dostępny w Polsce, po polsku – pisałam jego recenzję w 2012 roku (dla przypomnienia TU). Wystarczy obejrzeć kilka realizacji tych fotografów, aby przekonać się, że fotografują oni wg planu i schematu. I nie ma w tym nic z powielania schematu, bo przecież każdy ślub jest inny! Uważam, że zawsze warto uczyć się od najlepszych. Poniższy reportaż doskonale obrazuje styl pracy moich ulubionych fotografów. Są detale – piękne buty! Jest bukiet w oszałamiających, ciepłych odcieniach różu i bladego różu, pełne zmysłowego napięcia przygotowania do ślubu, papeteria, która była pierwszym elementem przygotowań do ślubu. Nie zabrakło portretu Panny Młodej z jej druhnami w pudrowych sukienkach oraz Pana Młodego w towarzystwie drużbów. Jest pamiątkowe zdjęcie z przyjaciółmi i pełne romantyzmu portrety Pary Młodej (tego mi szczególnie brakuje w jeszcze wielu polskich realizacjach). Są stoły z pastelowymi kwiatami i srebrnymi świecznikami. Jest tort. I w końcu goście i świetna zabawa. Zachwycający!

REKLAMA

zdjęcia: KT MERRY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/7 Słoneczna Kalifornia

by czwartek, 12 czerwca, 2014



Wczoraj pokazywałam Wam ślub, który mnie totalnie zauroczył (zobacz TU), a dziś mam kolejną perełkę, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Absolutnie fenomenalny ślub z fantastycznym motywem przewodnim, boską kolorystyką i zjawiskową stylizacją Panny Młodej. Panna Młoda w przepięknej sukni w kolorze śmietankowo-morelowej wyglądała jak milion dolarów! Zwracam uwagę, że druhny miały suknie w bardzo podobnym kolorze, a jedynym elementem odróżniającym ich kreacje od najważniejszej sukni tego dnia była ich długość. Jak Wam podoba się kolorystyka tego ślubu? Pomarańcz, mandarynka, brzoskwinia w wielu odcieniach! Czyż ta paleta barw nie jest genialna na letni ślub? Perfekcyjnie dobrane kwiaty w tych samych kolorach – jaskry, tulipany, dalie i róże uzupełniły owocowe dekoracje! Ten ślub to kolejny przykład, że genialną stylizację ślubną można zaaranżować naprawdę niewielkim budżetem! W lecie nie brakuje owoców! Jabłka, truskawki, gruszki, czereśnie, wiśnie, śliwki, jagody i maliny! Można by jeszcze długo wymieniać. O sezonowych kwiatach nie wspomnę, bo tylko latem jest taki ogrom kwiatów ogrodowych, które sprawdzą się genialnie na wakacyjnych ślubach. I wcale nie musi to być stylizacja rustykalna! Znowu posłużę się przykładem tego ślubu – jest on bardzo elegancki i glamour! A to głównie dzięki majestatycznym świecznikom w kolorze starego złota. Gdyby zamiast tych świeczników na stole ustawiono białe klatki ze świecami byłaby stylizacja vintage. A gdyby pojawiły się słoiki owinięte koronką mielibyśmy rustykalne boho! Ślub naprawdę nie musi kosztować fortuny, aby był niezwykły i niezapomniany! Przekonacie się o tym jeszcze dziś, bo pokażę Wam cudny polski ślub z motywem… To niespodzianka 🙂

REKLAMA

zdjęcia: SCOTT ANDREW STUDIO
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/6 Zrobieni na szaro

by czwartek, 5 czerwca, 2014



Mam ogromną słabość do koloru szarego, jako barwy uzupełniającej w ślubnych aranżacjach. Niejednokrotnie pokazywałyśmy Wam na blogu przepiękne palety kolorystyczne, gdzie szarość albo podkreślała kolory główne (tak się dzieje najczęściej w przypadku pasteli), albo je tonowała (w przypadku intensywnych barw), albo stanowiła równorzędny kolor dla innych. Myślę, że szary jest ponadczasową klasyką i zawsze będzie modny oraz chętnie wykorzystywany w ślubnych stylizacjach. Chciałam pokazać Wam dziś genialny ślub z szarością w wielu odcieniach, która po mistrzowsku została połączona z bielą, zielenią i kolorami otaczającej natury. Ten ślub to doskonały przykład, że warto inspirować się otoczeniem  w którym ma się odbyć ślub i wesele. W polskich warunkach dotyczy to niestety na razie głównie obiektów zamkniętych, ale warto zastosować tę radę również we wnętrzach. Jeśli zastany w miejscu kolor jest określony i dominujący to całkowitym bezsensem jest próba jego ukrycia i pominięcia go w stylizacji. Dlatego zawsze wybierając lokal zastanówcie się, co możecie w nim zrobić kolorystycznie. W bordowo-złotej sali będzie Wam trudno wprowadzić np.: żółty lub niebieski. Jeśli macie to szczęście i Wasz ślub odbędzie się na świeżym powietrzu, to koniecznie poobserwujcie, jakie kolory są dookoła. Jeśli oglądacie teren wybranego obiektu w zimie lub na wiosnę, to nie widzicie jego kolorów. Zapytajcie managera, jakie kwiaty i drzewa w nim rosną. Może się okazać, że np.: ogród obsadzony jest czerwonymi fioletowymi azaliami, a Wy nie lubicie tego koloru i wtedy nie da się z tym wiele zrobić. Spójrzcie, jak fantastycznie połączono szarość z innymi kolorami na realizacji poniżej. Suknie druhen w pięknym, szlachetnym odcieniu gołębiej szarości (mają cudną, zimno błękitną poświatę), szary garnitur Pana Młodego (przepięknie komponuje się z nim granatowy krawat), zabejcowane na szaro drewno. Całości świeżość nadała zieleń oraz biel. Przepiękna paleta barw do której dobrano dodatki w kolorach wypłowiałego vintage oraz mnóstwo srebrnych akcentów – świeczniki, ramki na zdjęcia. Całość genialna!

REKLAMA

zdjęcia: BRYAN MILLER PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0